Kategorie:
Już w listopadzie 2013 roku na naszym niebie ma się pokazać obiekt jaśniejszy od Księżyca w pełni. Jest to duża kometa zwana też ISON od nazwy teleskopu, za pomocą którego została odkryta przez Witaliego Newskiego z Rosji i Artiema Novichonoka z Białorusi. To naprawdę duży obiekt, który wytworzy monstrualną komę. Kometa ISON, C/2012 S1, to ciało niebieskie imponujących rozmiarów. Zauważono, że jest bardzo podobna pod względem trajektorii lotu do słynnej bardzo jasnej komety z 1680 roku. Astronomowie podejrzewają, że to ciało niebieskie może pochodzić z tego samego obszaru przestrzeni kosmicznej, lub z tej samej komety, która kiedyś pokruszyła się na takie wielokilometrowe bloki.
Główną przeszkodą z powodu której nie widzimy takich komet zbyt często jest samo Słońce, które działa wyjątkowo niszcząco odparowując i krusząc te ciała niebieskie. Praktycznie przy każdym przelocie uszczupla z nich trochę zbliżając je do końca istnienia. To dlatego przepowiadanie komet jest obarczone pewnym ryzykiem, bo obiekt, który wedle wszelkich wyliczeń powinien rozbłysnąć na niebie znika niezauważony po tym gdy zajmie się nim Słońce. I tym razem może być podobnie, dlatego o obserwacji komety można mówić wtedy, kiedy przetrwa zbliżenie z gwiazdą. Kometa ISON ma wielką szansę polecieć dalej, bo według szacunków jej jądro ma około 5 kilometrów średnicy i powinno być wystarczająco duże, aby nie rozpaść się.
Z dużym prawdopodobieństwem emisje pyłu i pary, jakie spowoduje Słońce mogą wytworzyć bardzo jasny warkocz kometarny, ale czy kometa zaświeci tak jasno jak oczekiwano to się jeszcze okaże. Astronomowie sugerują, ze komet ISON znajdowała się w obłoku Oorta a duża masa komety wskazuje, że jest to jej pierwsza wizyta w wewnętrznym Układzie Słonecznym. Pierwsza okazja do obserwacji komety gołym okiem będzie 1 października, kiedy znajdzie się ona około 11 milionów kilometrów od Marsa. W listopadzie kometa ISON zbliży się na odległość jedynie 1,2 miliona kilometrów od Słońca i wtedy może osiągnąć maksymalną jasność, porównywalną ze światłem Księżyca w pełni. Oczekiwana magnituda jasności to około -13.
Według ostatnich szacunków, na podstawie obecnego tempa utraty masy komety, na koniec swojej podróży w okolice Słońca straci około 10% swej masy, co prawdopodobnie nie doprowadzi do jej zniszczenia. To też oznacza, że nie jest to ostatnia podróż przez wewnętrzną cześć Układu Słonecznego, jaką odbędzie to ciało niebieskie
Komentarze
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex