Kategorie:
Terraformacja Marsa jest bardzo poważnie brana pod uwagę przez naukowców. Zmiana warunków na tej planecie, tak aby przypominały te, jakie panują na naszej Ziemi, jest niezbędna, jeśli chcemy tam kiedyś utworzyć ludzkie kolonie.
W ciągu 10 lat, pierwsi ludzie powinni zostać wysłani na Czerwoną Planetę. Obecnie trwają przygotowania do pierwszej tego typu misji kosmicznej. Aby człowiek, na dłuższą metę, mógł przetrwać na obcej planecie, należałoby zmienić tamtejsze warunki. W grę wchodzi między innymi podwyższenie globalnej temperatury oraz przystosowanie marsjańskiej gleby do upraw.
Specjaliści mają kilka propozycji. Jedna z nich, dość radykalna, polega na zrzuceniu ładunków termojądrowych na biegunach. Spowoduje to rozmrożenie suchego lodu (zestalonego dwutlenku węgla) i powstanie atmosfery, która będzie przechwytywać promienie słoneczne, co pozwoli nagrzać planetę.
Inny pomysł zakłada skierowanie asteroidy lub komety tak, aby uderzyła w Czerwoną Planetę. W wyniku impaktu, wytworzy się wysoka temperatura, która ogrzeje Marsa. Zdaniem naukowców, te ciała niebieskie są nośnikami wody, więc mogłyby ją dostarczyć na planetę.
Kolejna koncepcja opisuje umieszczenie wielkich luster na marsjańskiej orbicie. W ten sposób, moglibyśmy skupiać promienie słoneczne i kierować je w stronę biegunów, doprowadzając do wyparowania czap lodowych.
Jeśli człowiek ma zamiar osiedlić się na tej planecie na stałe, musiałby zadbać o produkcję żywności. Cywilizacja ludzka na Marsie nie mogłaby przecież cały czas polegać na dostawach produktów żywnościowych z Ziemi. Naukowcy proponują, aby wysłać na Marsa zmodyfikowane genetycznie bakterie, które pozwolą odmienić tamtejszą glebę i przystosują ją do upraw żywności. Hodowla roślinności pozwoli na produkcję tlenu.
Podsumowując, zdaniem naukowców, terraformacja Marsa raczej jest możliwa, ale proces ten będzie trwał strasznie długo. Istnieje również ryzyko, że ingerencja człowieka może sprawić, iż planeta ta stanie się jeszcze bardziej niebezpiecznym miejscem do życia. Nie jesteśmy przecież w stanie przewidzieć czy przekształcenie Czerownej Planety w drugą Ziemię jest w ogóle możliwe. Póki co, operujemy wyłącznie na domysłach, a czas pokaże, czy Mars otrzyma kiedyś przydomek drugiej Błękitnej Planety.
Komentarze