Kategorie:
Międzynarodowy zespół astrofizyków korzystający z radioteleskopu Parkes Radio Telescope we wschodniej Australii, zdołali zaobserwować po raz pierwszy na żywo, niezwykłe i tajemnicze zjawisko pochodzenia pozagalaktycznego zwane FRB (Fast Radio Burst).
Nikt nie wie co je wywołuje, a dotychczas zarejestrowano jedynie 14 takich przypadków (7 w Parkes i 7 w Arecibo). Kiedyś sądzono, że FRB wywołują zapadające się gwiazdy neutronowe lub aktywność magnetarów. Jednak najnowszy przypadek obserwowany w czasie rzeczywistym wprowadza w te teorie pewne wątpliwości.
Zdarzenie określone jako FRB 140514, było oddalone od Ziemi o 5,5 miliarda lat świetlnych i zlokalizowano je w gwiazdozbiorze Wodnika. Ponad 20 procent emisji radiowej miało polaryzację kołową, co wskazuje na potężne pola magnetyczne w okolicy źródła.
Źródło: 123rf.com
Brak stałej polaryzacji liniowej wyklucza, że źródłem pochodzenia FRB są supernowe. W każdym razie nie zaobserwowano w tym miejscu żadnej poświaty, ani chwilowego wzrostu jasności, który mógłby powstać przy rozbłysku gamma. Astrofizycy rozkładają bezradnie ręce i stwierdzają otwarcie, że nie wiedzą, co powoduje tak potężne emisje, które trwają tylko kilka milisekund, ale są na tyle intensywne, że nasze Słońce emituje taką ilość energii przez miliony lat.
Komentarze
Prawda jest jedna, a niepewności tworzą zbiór nieskończony. Latwiej więc szukać prawdy w ich gąszczu.
Ł