Kategorie:
Jak wiadomo Ziemia i Księżyc powoli oddalają się od siebie. Naukowców zawsze jednak intrygowało to, jakie jest tempo tego procesu. Ostatnie ustalenia wskazują na to, że obecnie Księżyc może być odpychany bardziej niż w przeszłości.
Sprawa jest poważna, bo gdyby uznać, że tempo oddalania się naszego satelity jest stałe to przy obecnej prędkości musiałby mieć 1,5 miliarda lat a niektóre ze skał przywiezionych z Księżyca mają 4,5 miliarda lat. Za zbadanie tego zagadnienia wziął się Matthew Huber z Purdue University. Aby tego dokonać opracował skomplikowany model komputerowy odzwierciedlający siły generowane przez interakcję Ziemi i Księżyca.
Jak wiadomo grawitacja Księżyca oddziałuje na ziemskie oceany powodując regularne pływy powodujące okresowy wzrost poziomu morza. To rozprasza energię generowaną przez takie zależności grawitacyjne. Właśnie to zjawisko odpowiada za spowolnienie ruchu obrotowego planety wokół osi oraz wywołuje przesunięcie orbity księżycowej o mniej więcej 3 centymetry rocznie.
Huber wraz ze współpracownikami zebrali dane na temat głębin oceanicznych i kontynentalnych konturów istniejących 50 milionów lat temu. Dzięki temu udało im się stworzyć model starożytnych pływów. Sugeruje on, że rozproszenie energii wtedy sięga tylko połowie tego, co jest obecnie, więc wtedy Księżyc odsuwał się w wolniejszym tempie. Kluczem do zrozumienia tego fenomenu jest północny Atlantyk, który jest obecnie znacznie szerszy niż 50 milionów lat.
Komentarze
Prawda jest jedna, a niepewności tworzą zbiór nieskończony. Latwiej więc szukać prawdy w ich gąszczu.
Ł
mgr inż. Dżyszla
mgr inż. Dżyszla
Prawda jest jedna, a niepewności tworzą zbiór nieskończony. Latwiej więc szukać prawdy w ich gąszczu.
Ł
Angelus Maximus Rex
mgr inż. Dżyszla
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex
Angelus Maximus Rex