Astronomowie po raz pierwszy zobaczyli narodziny księżyca przy egzoplanecie
Image
Z pomocą radioteleskopu ALMA po raz pierwszy zaobserwowano dysk wokół odległej egzoplanety, w którym formują się księżyce. Odkrycie rzuca nowe światło na powstawanie księżyców i planet w młodych układach gwiezdnych.
Wspomniany dysk otacza egzoplanetę PDS 70c - gazowego olbrzyma przypominającego Jowisza. Obiekt znajduje się w odległości około 400 lat świetlnych od Słońca. Już wcześniejsze obserwacje wskazywały na obecność dysku formującego egzoksiężyce, jednak dopiero teraz potwierdzono istnienie tej struktury.
Źródło: ALMA (ESO/NAOJ/NRAO)/Benisty et al.
Radioteleskop ALMA pozwolił ustalić, że dysk ma średnicę podobną do odległości między Ziemią a Słońcem. Naukowcy obliczyli również, że posiada on wystarczająca masę do uformowania nawet trzech satelitów wielkości Księżyca. Same obserwacje nie pozwoliły jak dotąd ustalić, jak powstają księżyce, ale są niezbędne dla lepszego zrozumienia tego procesu. Dotyczy to także formowania się planet.
Egzoplanety PDS 70b i PDS 70c, które tworzą ten odległy system, zostały odkryte przy pomocy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) odpowiednio w 2018 i 2019 roku. Okazało się, że wbrew wcześniejszym podejrzeniom, planeta PDS 70b nie posiada takiego dysku.
- Dodaj komentarz
- 184 odsłon