Camelopardalidy rozświetlą niebo tysiącami spadających gwiazd
Wszyscy miłośnicy astronomii z pewnością czują teraz ekscytacje z powodu pierwszego tak znacznego roju meteorów, przez jaki przejdzie Ziemia. Pokaz zawdzięczamy Jowiszowi, który przesunął orbitę komety okresowej 209P/LINEAR bliżej Ziemi, co skutkuje większą ilością gruzu, na który natknie się Ziemia.
Ze względu na to, że jest to nowy rój nikt nie wie jakie będą jego konsekwencje. Niektórzy sądzą, że mogą spaść nawet fragmenty wielkości obiektu z nad Czelabińska. Wtedy sytuacja byłaby poważna, ale miejmy nadzieje, że czeka nas tylko pokaz, i to jaki!
Według wstępnych szacunków ma dojść nawet do 1000 spadających gwiazd na godzinę. Wszystko wskazuje na to, że najwięcej meteorów spadnie między 6:00 i 8:00 czasu uniwersalnego, czyli wtedy, kiedy w Polsce będzie już jasno. Jednak element nieprzewidywalności powoduje, że można się spodziewać, że równie dużo obiektów może spadać dwie godziny wcześniej lub później niż wyznaczone okienko czasowe.
[ibimage==15005==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Kometa 209P/LINEAR - foto: Michael Jager
Oprócz tego, że meteorami może być obrzucona Ziemia to samo spotka też Księżyc, dlatego niektórzy szykują się na obserwacje najbliższego nam ciała niebieskiego. Najlepiej będzie robić to już po 8:00 czasu UTC 24 maja. Należy się spodziewać uderzeń w Księżyc, które być może uda się zobaczyć z Ziemi. Jeśli do tego dojdzie należy obserwować północną hemisferę naszego satelity.
[ibimage==15004==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Obszary Księżyca szczególnie narażone na uderzenia meteorów
Miejmy nadzieję, że pogoda nie popsuje się tak bardzo, aby nie było czego oglądać na zewnątrz, ale nawet jeśli to są też możliwości śledzenia tego zjawiska online. Specjalną sesję na żywo zapowiedziała NASA i obserwatorium SLOOH, które w przypadku tego zjawiska działają wspólnie. Przekaz zaczyna się o godzinie 22:00 czasu uniwersalnego.
- Dodaj komentarz
- 5460 odsłon