Zagadkowy kosmiczny obiekt! Nie jest ani asteroidą, ani kometą - czym właściwie jest Chiron?
Image
W odległych rejonach naszego Układu Słonecznego, daleko za orbitą Jowisza, naukowcy dokonali fascynującego odkrycia. Za pomocą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba zaobserwowali obiekt, który przeczy naszemu standardowemu podziałowi ciał niebieskich - Chirona, hybrydę łączącą cechy zarówno asteroidy, jak i komety.
To tajemnicze ciało niebieskie należy do grupy obiektów zwanych centaurami, nazwanych tak nie bez powodu - podobnie jak mityczne istoty łączące cechy człowieka i konia, te kosmiczne byty posiadają właściwości dwóch różnych typów obiektów astronomicznych. Centaury to przybysze z odległego regionu transneptunowego, strefy lodowych ciał otaczających nasze Słońce od zarania dziejów Układu Słonecznego.
Chiron wyróżnia się nawet na tle innych centaurów. Posiada on niezwykłą cechę - własny pierścień materiału, przypominający miniaturową wersję pierścieni, jakie znamy z planet-olbrzymów. Jak zauważa Charles Shambaugh z University of Central Florida, współautor badania, unikalne właściwości Chirona stawiają przed naukowcami fascynujące pytania o jego naturę i pochodzenie.
Dzięki zaawansowanym możliwościom teleskopu Webba, naukowcom udało się zajrzeć w głąb składu chemicznego tego intrygującego obiektu. Analiza spektralna ujawniła prawdziwą skarbnicę pierwiastków i związków chemicznych - od metanu i dwutlenku węgla, przez lód wodny, aż po etan, propan i acetylen. Szczególnie znaczące okazało się odkrycie metanu w komie - gazowej otoczce otaczającej centaura. To znalezisko jest jak kapsuła czasu, zawierająca materiały pochodzące z początków istnienia naszego Układu Słonecznego, sprzed około 4,5 miliarda lat.
Dr Noemi Pinilla-Alonso, kierująca badaniem, podkreśla, że obserwacje gazów i lodu na Chironie i wokół niego dostarczają bezcennych informacji o fizycznych i chemicznych właściwościach jego powierzchni. Naukowcy mogą badać porowatość obiektu, grubość warstwy lodu oraz jego interakcje z promieniowaniem słonecznym.
Zespół badawczy nie zamierza poprzestać na dotychczasowych odkryciach. Planowane są dalsze obserwacje Chirona, szczególnie w czasie jego zbliżania się do Słońca. To kluczowy moment, gdyż wtedy lód na powierzchni obiektu zaczyna sublimować, uwalniając starożytne materiały w przestrzeń kosmiczną, co może dostarczyć jeszcze więcej informacji o naturze tego zagadkowego ciała.
Jak zauważa dr Pinilla-Alonso, każdy aktywny centaur wydaje się mieć swoje unikalne cechy, ale naukowcy wciąż poszukują wspólnego mianownika łączącego te fascynujące obiekty. Odkrycie opublikowane w czasopiśmie Astronomy & Astrophysics może być kolejnym krokiem w kierunku rozwiązania tej kosmicznej zagadki.
- Dodaj komentarz
- 1510 odsłon