Wykryto cztery nowe źródła fal grawitacyjnych - „zmarszczek” czasoprzestrzeni

Image

Źródło: LIGO/Caltech/MIT/Sonoma State University

Detektory LIGO i VIRGO namierzyły cztery zupełnie nowe źródła fal grawitacyjnych. Zaburzenia czasoprzestrzeni pojawiają się, gdy dochodzi do kolizji dwóch bardzo masywnych ciał niebieskich. Zwykle wykrywamy fale grawitacyjne, powstałe w wyniku zderzeń czarnych dziur, ale raz namierzyliśmy fale, które wyprodukowała kolizja dwóch gwiazd neutronowych.

 

 

Podczas seminarium Gravitational Wave Physics and Astronomy Workshop w College Park w stanie Maryland, które odbyło się 1 grudnia, naukowcy powiadomili o odkryciu czterech nowych źródeł fal grawitacyjnych. Podczas pierwszej rundy obserwacyjnej, która trwała od 12 września 2015 do 19 stycznia 2016 roku i została przeprowadzona przez detektor Advanced LIGO, wykryto fale grawitacyjne, pochodzące z kolizji trzech par czarnych dziur.

 

Druga runda obserwacyjna odbywała się między 30 listopada 2016 a 25 sierpnia 2017 roku. Astronomowie wykryli w tym czasie zakłócenia czasoprzestrzeni, spowodowane zderzeniem jednej pary gwiazd neutronowych i aż siedmiu par czarnych dziur. Wśród nich są cztery zupełnie nowe źródła fal grawitacyjnych, którym nadano odpowiednie nazwy - GW170729, GW170809, GW170818 i GW170823.

 

Zjawisko GW170729, odkryte 29 lipca 2017 roku, jest szczególne, gdyż wystąpiło prawie 5 miliardów lat temu i było związane z najbardziej masywnym źródłem fal grawitacyjnych, jakie kiedykolwiek zaobserwowaliśmy. Szacuje się, że doszło wtedy do przekształcenia energii niemal pięciu mas Słońca w promieniowanie grawitacyjne.

Image

Źródło: R. Hurt-Caltech/JPL

W przypadku zjawiska GW170818, naukowcy potrafili wskazać, że fale grawitacyjne pochodziły z kolizji dwóch czarnych dziur, oddalonych o 2,5 miliarda lat świetlnych od Ziemi. Emisję fal grawitacyjnych wskazano na niebie z dokładnością 39 stopni kwadratowych.

 

Kolejna trzecia runda obserwacyjna rozpocznie się już na wiosnę 2019 roku. Naukowcy spodziewają się odkryć kolejne źródła fal grawitacyjnych, które pomogą nam lepiej zrozumieć funkcjonowanie Wszechświata.

 

0
Brak ocen

Jak obiekt np. gwiazda która wytrzyma ekstremalne prędkości kręci się tak szybko że nie można jej zaobserwować wykazująca właściwości czarnej dziury, to czy w rzeczywistości te fale z tych obiektów to światło padające z wszechświata na nie, którego informacja uległa entropii gdzie tej informacji nie idzie przypisać do jej zródła ?

0
0

Mówicie o drganiach pola grawitacyjnego , które następuje spontanicznie pod wpływem super kolizji ciał lub struktur w dalekim kosmosie. Tymczasem te drgania lecz w skali mikrofal były i są wykorzystywane do przesyłania informacji na niewyobrażalnie dalekie odległości z prędkością niemal natychmiastową .Pisałem już o tym dosyć dawno na jednym z portali . To było znane dla wielu gatunków istot i stworzeń rozumnych we Wszechświecie . Tutaj macie wygląd zniszczonych emiterów drgań na jednym ze zdjęć z Marsa : https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rj…

0
0

Dodane przez Popiół z feniksa (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Może mi ktoś wytłumaczyć co tutaj się dzieje na liczniku ?!. Rano było :( +3) i (-3) a teraz jest (+2)i (-4). Cud ? .Tak ktoś tutaj kreuje wymowę wirygodności informacji i zainteresowania czytelników ?.

0
0