Wreszcie odkryto jak powstają gwiazdy
Image

Dzięki możliwościom teleskopu ASKAP możliwe było szczegółowe zbadanie blisko 1000 galaktyk. Było to najszersze tego typu badanie do tej pory. Astronomowie odkryli, że kluczowym czynnikiem w procesie powstawania gwiazd jest nie tylko ilość gazu w galaktyce, ale także jego położenie.
Odkrycia dokonano w ramach szeroko zakrojonych obserwacji radiowych przeprowadzonych przy użyciu australijskiego teleskopu ASKAP i opublikowanych w czasopiśmie Publications of the Astronomical Society of Australia przez naukowców z ICRAR - Międzynarodowego Centrum Badań Radioastronomicznych.
Po raz pierwszy w ramach dużego przeglądu WALLABY przeanalizowano rozkład gazu w prawie 1000 galaktyk. Widefield ASKAP L-band Legacy All-sky Blind surveY to jeden z najambitniejszych projektów radioastronomicznych, którego celem jest obserwacja połowy południowej półkuli w linii 21 cm neutralnego wodoru przy rozdzielczości 30 sekund łuku, co pozwala na wykrycie i obrazowanie rozkładu gazu w setkach tysięcy zewnętrznych galaktyk w lokalnym Wszechświecie.
Wyniki te przeczą wcześniejszym teoriom: sama obecność gazu w galaktyce nie gwarantuje narodzin nowych gwiazd, jak dotychczas sądzono. Główna autorka badania, doktorantka Seona Lee z University of Western Australia podkreśliła znaczenie odkrycia: "Naprawdę ekscytujące było obserwowanie korelacji między powstawaniem gwiazd a obecnością wodoru atomowego".
Tradycyjny pogląd głosił, że im więcej gazu - zwłaszcza wodoru - znajduje się w galaktyce, tym aktywniej przebiega proces powstawania gwiazd. Jednak nowe badania pokazują, że nie całkowita masa gazu jest istotna, lecz jego lokalne stężenie. Tylko jeśli wodór atomowy gromadzi się w określonych rejonach galaktyki, mogą tam powstać gwiazdy.
Podczas gdy wcześniejsze przeglądy mogły mapować rozkład gazu tylko w kilkuset galaktykach, badanie WALLABY z powodzeniem zmapowało wodór atomowy w znacznie większej próbie galaktyk. Badanie ujawniło, że posiadanie większej ilości gazu w galaktyce nie oznacza automatycznie, że będzie ona tworzyć więcej gwiazd. Zamiast tego galaktyki, które formują gwiazdy, zwykle mają wyższą koncentrację gazu w obszarach, gdzie znajdują się gwiazdy.
Professor Barbara Catinella, starsza badaczka w ICRAR i współkierowniczka projektu WALLABY, wyjaśnia to zjawisko za pomocą kulinarnej analogii: "Tworzenie gwiazd jest jak pieczenie ciasta. Różne ciasta wymagają różnej ilości mąki. Ale jeśli chcesz upiec ciasto, liczy się ilość mąki w misce, a nie w opakowaniu. To samo dotyczy gazu w galaktyce".
"Podczas gdy różne ciasta wymagają różnych ilości mąki, aby upiec ciasto właściwie, skupiasz się na mące, która jest w misce, a nie na nieużywanej mące pozostawionej w opakowaniu" - dodaje profesor Catinella. "Podobnie, zrozumienie tego, jak powstają gwiazdy, wymaga od nas pomiaru gazu atomowego tam, gdzie gwiazdy rzeczywiście się formują, a nie uwzględniania całkowitej zawartości gazu, która obejmuje nieużywany gaz w zewnętrznych regionach".
Przed powstaniem ASKAP astronomowie mogli badać strukturę gazu zaledwie w kilkuset galaktykach. Dzięki wysokiej czułości i szerokiemu polu widzenia ASKAP był w stanie szczegółowo zbadać prawie 1000 galaktyk - było to największe tego typu badanie do tej pory. Obserwacje o wysokiej rozdzielczości z teleskopów takich jak ASKAP, należący do CSIRO - australijskiej narodowej agencji naukowej - pozwoliły Lee zmierzyć lokalizację i gęstość gazu atomowego dla bezprecedensowej liczby galaktyk.
"Aby zrozumieć, w jaki sposób powstają gwiazdy, trzeba zbadać gaz dokładnie w tych regionach, w których to się dzieje" - dodaje Lee. "Pozwala nam to oszacować, ile gazu jest faktycznie zaangażowane w ten proces". Efektywne powstawanie gwiazd zależy od pomiaru gazu tam, gdzie gwiazdy aktywnie się formują, a nie nieużywanych rezerw znajdujących się w zewnętrznych regionach galaktyki.
ASKAP nie tylko "widzi" gaz, aber także szczegółowo mapuje jego rozmieszczenie, tworząc trójwymiarowy obraz rozmieszczenia atomów wodoru w dyskach galaktycznych. Teleskop ASKAP, znajdujący się w Inyarrimanha Ilgari Bundara, Obserwatorium Radioastronomicznym Murchison CSIRO w Australii Zachodniej, zapewnia obserwacje o wysokiej rozdzielczości potrzebne do określenia lokalizacji i gęsości gazu w bezprecedensowej liczbie galaktyk.
Wyniki ujawniają wyraźny trend. Ilość powstawania gwiazd jest znacznie bardziej związana z ilością gazu wodorowego w obrębie dysku gwiezdnego niż z gazem znajdującym się dalej. Ten zewnętrzny gaz, nawet gdy jest obfity, wydaje się odgrywać niewielką bezpośrednią rolę w zasilaniu nowych gwiazd. Pomaga to wyjaśnić długotrwałą zagadkę - dlaczego niektóre galaktyki z dużymi rezerwami gazu tworzą stosunkowo niewiele gwiazd.
Pomaga to udoskonalić modele ewolucji galaktyk i odkryć mechanizmy stojące za powstawaniem gwiazd. Przełomowe badanie oznacza znaczący krok naprzód w naszym zrozumieniu ewolucji galaktyk i formowania się gwiazd. W miarę jak ASKAP i inne teleskopy radioastronomiczne nowej generacji będą nadal przesuwać granice tego, co możemy obserwować, będziemy mogli zagłębić się w kosmiczną przeszłość i obserwować powstawanie gwiazd na przestrzeni miliardów lat historii galaktyk.
- Dodaj komentarz
- 353 odsłon