Według nowej teorii Szybkie Rozbłyski Radiowe - FRB - mogą być pochodzenia sztucznego

Image

Źródło: Internet

Zwykle gdy odkrywamy nietypowy fenomen kosmiczny, którego pochodzenie trudno wyjaśnić, pojawiają się dziesiątki mniej lub bardziej prawdopodobnych hipotez co do jego natury. Ostatnia teoria na temat pochodzenia zjawisk znanych jako Szybkie Rozbłyski Radiowe(FRB), może oszołomić. Dwóch naukowców zasugerowało, że są to ślady podróży kosmicznych dokonywanych przez znacznie bardziej od nas rozwiniętych obcych.

 

Szybkie Rozbłyski Radiowe, FRB (ang. Fast Radio Burts) są niewiarygodnie silnymi źródłami promieniowania radiowego, które od niedawna jesteśmy w stanie obserwować. Nikt nie wie co wywołuje to zjawisko, ale nowa teoria zaproponowana przez pracujących na Harvardzie fizyków, Avi Loeba oraz Manasvi Lingama, wskazuje na to, że ich źródło może być pochodzenia sztucznego.

 

Według Loeba, FRB są tak nieprawdopodobnie jasne j krótkotrwałe, a jednocześnie tak bardzo odległe od nas, że skoro nie znaleźliśmy żadnego ich naturalnego wytłumaczenia, to może należy rozważyć, że zostały wywołane sztucznie. Taka hipoteza jest zdaniem ekspertów warta weryfikacji.

Image

Do tej pory wykryto tylko 17 takich rozbłysków radiowych, ale ostatnio udało się zaobserwować, że jeden z nich powtórzył się, co wprowadziło w środowisku naukowym jeszcze większą konsternację. Większość specjalistów zasugerowała, że za ten podwójny FRB odpowiada magnetar albo supermasywna czarna dziura. Dwójka ekspertów z Uniwersytetu Harvarda uważa, że równie dobrze można ten incydent uznać za dowód sztucznego pochodzenia Szybkich Rozbłysków Radiowych.

 

Co mogłoby wywołać takie zjawisko? Naukowcy sugerują, że mogą to być pojazdy kosmiczne obcych, na przykład wykorzystujących żagle słoneczne. Taki napęd jest teoretycznie możliwy i byłby w stanie uciągnąć nawet gigantyczny pojazd o wadze nawet powyżej miliona ton. Ich zdaniem taka struktura mogłaby być w stanie odbywać podróże na dystansach międzygwiezdnych a nawet międzygalaktycznych.

Image

Impuls radiowy docierający do nas może być wynikiem dyfrakcji wiązki naładowanych cząstek docierających do kosmicznego żagla. Aby taki napęd był skuteczny, musi być bardzo wielki, niczym planeta, albo i większy. Druga zasada termodynamiki Newtona wskazuje też że taki żagiel generowałby sporo ciepła, które powinno być odprowadzane.

 

Naukowcy, którzy zaproponowali taką teorię pochodzenia FRB nie przesądzają, że na pewno odpowiadają za nie kosmici, ale ich zdaniem nie jest to kwestia wiary tylko dowodów, a podejmowanie decyzji, co jest prawdopodobne, a co nie, bez odpowiednich badań ogranicza możliwości dotarcia do prawdy.

 

 

 

0
Brak ocen