W wewnętrznym Układzie Słonecznym odkryto pyłowe pierścienie
Image
Astronomowie przez przypadek odkryli, że Układ Słoneczny jest bardziej zakurzony, niż przypuszczano. Badania potwierdziły bowiem obecność pyłowego pierścienia na orbicie Merkurego.
Naukowcy z NASA zbierali dane, aby potwierdzić, że region w pobliżu Słońca jest oczyszczony z pyłu. Przypuszczano, że pył w okolicach naszej gwiazdy powinien wyparować lub zostać wypchnięty poza orbitę Merkurego. Ponieważ przestudiowanie tego obszaru z Ziemi jest niemożliwe, zespół skorzystał z pomocy satelity STEREO i sondy kosmicznej Parker Solar Probe.
Astronomowie z zaskoczeniem przyjęli wiadomość, że pierścienie pyłowe znajdują się nie tylko na orbicie Ziemi i Wenus, ale także na orbicie pierwszej planety od Słońca – Merkurego. Pierścień ten posiada szerokość 15 milionów kilometrów.
Podczas drugiego badania, zespół próbował ustalić pochodzenie pierścienia pyłowego na orbicie Wenus, który prawdopodobnie powstał w zupełnie inny sposób, niż pierścień obecny na ziemskiej orbicie. Gdy naukowcy nie potrafili w żaden sposób wyjaśnić jego pochodzenia, doszli do wniosku, że za powstanie pierścienia pyłowego w pobliżu Wenus mogą odpowiadać nieznane nam asteroidy, które w jakiś sposób „utknęły” na orbicie Wenus.
Następnym krokiem będą oczywiście poszukiwania tych planetoid, aby można było potwierdzić tę hipotezę. Badania pyłu mogą pomóc zrozumieć procesy, które zachodziły w momencie narodzin planet Układu Słonecznego.
- Dodaj komentarz
- 1258 odsłon