Kategorie:
Termin "planeta karłowata" nie istniał do czasu gdy został zdefiniowany podczas niesławnego głosowania Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) w 2006 roku. Teraz, 9 lat później, zobaczymy po raz pierwszy z bliska dwie największe znane nam ciała niebieskie tego typu, jakie znamy w Układzie Słonecznym, czyli Plutona i Ceresa.
Dwie sondy kosmiczne - Dawn i New Horizons - docierają właśnie do tych obiektów astronomicznych i naukowcy mają nadzieje otrzymać zdjęcia tych planetoid w niespotykanej dotychczas rozdzielczości. Do tej pory ludzkość dysponowała tylko rozmytymi zdjęciami z kosmicznego teleskopu Hubble'a.
Porównanie jakości zdjęcia z teleskopu Hubble i z Dawn - źródło: NASA
Właściwie każdego dnia sonda Dawn dociera bliżej planety karłowatej Ceres. Powoduje to, że jest w stanie wykonywać obrazy z większym poziomem szczegółowości. Już teraz można wyodrębnić szczegóły ukształtowania powierzchni. Tajemnica pozostają niezwykłe białe plamy zidentyfikowane na kilku zdjęciach przesłanych na początku lutego.
Najnowsze zdjęcia Plutona z sondy New Horizons - źródło: NASA/Johns Hopkins APL/Southwest Research Institute
Z kolei sonda New Horizons dotrze do Plutona w lipcu bieżącego roku. Ma dokonać dokładnej eksploracji orbitalne tego ciała niebieskiego oraz towarzyszącego mu księżyca Charona. Obecnie podróż na krańce Układu Słonecznego ciągle trwa, ale wkrótce zacnie się zbieranie danych na pełną skalę.
Komentarze