W najbardziej odległych galaktykach odkryto ultramasywne czarne dziury!

Image

Źródło: NASA/JPL-Caltech

Najnowsze badania przeprowadzone przez międzynarodowy zespół astrofizyków pozwoliły nam odkryć czarne dziury o niewyobrażalnie wielkich masach. Naukowcy mogli namierzyć najcięższe obiekty we Wszechświecie.

 

Z pomocą teleskopu kosmicznego Chandra podglądano galaktyki odległe nawet o 3,5 miliarda lat świetlnych od Ziemi. To właśnie w nich zidentyfikowano czarne dziury o gigantycznych masach. Analizy obejmowały dokładnie 72 galaktyki, które znajdują się w centrach najjaśniejszych i najmasywniejszych gromad galaktyk we Wszechświecie. Kalkulacje wykazały, że ultramasywne czarne dziury rosną szybciej niż gwiazdy, które znajdują się w ich galaktykach macierzystych.

Image

Źródło: NASA

Badania ultramasywnych czarnych dziur zlokalizowanych we wspomnianych gromadach galaktyk z pomocą fal radiowych i promieniowania rentgenowskiego potwierdziły, że te pożeracze gwiazd są co najmniej 10 razy masywniejsze niż wcześniej zakładano. Mało tego - niemal połowa czarnych dziur przebadanych przez astrofizyków posiada masę co najmniej 10 miliardów mas Słońca. Mamy zatem do czynienia z klasą najcięższych czarnych dziur, które określane są przez niektórych naukowców jako ultramasywne.

 

Odległe czarne dziury pozwalają nam zrozumieć procesy formowania się i ewolucji, zachodzące w galaktykach. Dzięki temu dowiemy się więcej o ewolucji Wszechświata i być może będziemy mogli przewidzieć jaka przyszłość czeka galaktykę, w której żyjemy - Drogę Mleczną.

 

0
Brak ocen

Cytat z powyższego artykułu: Kalkulacje wykazały, że ultramasywne czarne dziury rosną szybciej niż gwiazdy, które znajdują się w ich galaktykach macierzystych. A dlaczego wspomniane gwiazdy miałyby rosnąć? crying

0
0

Dodane przez Romuald Kurjańczyk (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

To jak to jest?Przecież jeszcze nie potwierdzili istnienia żadnej czarnej dziury, no chyba poza budżetową. Uważam że czarne dziury są domniemaniem i nie ma sensu powtarzac dalej tych bzdur od gościa co wysyła znaczki w kosmos bojest wariatem bez kontaktu z rzeczywistoscią. Problem w tym że tym nałukofcom nie przyszło do pustej głowy ze przestrzen jest własnie pusta i wypełniona energią a nie kuleczkami materii. Stąd debile mają problem braku masy zarówno w atomach jak i w astrofizyce i dopierdzielają czarne materie , czarne energie , neutrony etc itp. a starczy zmienić ślepą uliczkę domniemań.

0
0