W listopadzie będziemy mogli zobaczyć aż cztery komety

Kategorie: 

Kometa 2P/Encke sfotografowana przez Damiana Peacha 12 października 2013. Zdjęcie wykonane za pomoca teleskopu 20″ CDK oraz FLI Proline PL11002 Colr CCD camera; LRGB: L: 6×2 minut, RGB ekspozycja: 1×2 minut.

Listopad jest wyjątkowym miesiącem pod względem zjawisk astronomicznych. Na niebie pojawią się aż cztery komety. Dwie z nich mają być widoczne nawet bez teleskopów.

 

Przed kilkoma dniami wspominaliśmy o komecie C/2012 X1 LINEAR, która nagle rozbłysła zwiększając jasność 150 krotnie. Nikt nie wie, co mogło to spowodować, ale oznacza to, że będzie wystarczająco jasna do obserwowania jej nawet niezbyt zaawansowanymi teleskopami.

Jej magnituda jasności według oczekiwań powinna wynosić +14 a zmierzono wartość +8,5. Rumuński obserwator Maksymilian Teodescu zdołał ją wypatrzyć za pomocą 4,5 calowego refraktora. Co więcej kometa C/2012 X1 LINEAR jest nawet widoczna za pomocą lornetki. Należy jej wypatrywać w pobliżu konstelacji Bereniki.

 



Kolejny obiekt to kometa 2P/Encke. Aktualnie ma ona jasność +7,9 i można ją znaleźć w konstelacji Lwa. Encke jest teraz świetnie widoczna i obecnie to najjaśniejsza kometa na niebie. Jest o dwie magnitudy jaśniejsza od słynnej komety ISON, co odpowiada sześciokrotnie większej jasności. W szczycie powinna ona osiągnąć magnitudę +7

Kometa C/2012 S1 ISON sfotografowana 4 października 2013 roku

Oprócz tego mamy na niebie kometę C/2012 S1 ISON, o której na tych łamach można przeczytać bardzo wiele informacji. W przeciwieństwie do komet wspomnianych powyżej jej jasność nie wrosła zgodnie z oczekiwaniami, ale wygląda na to, że przetrwa ona ekstremalne zbliżenie do Słońca.

Kometa C/2013 R1 Lovejoy

Jakby tego było mało miesiąc temu odkryto kolejną kometę C/2013 R1 Lovejoy. To już następna kometa odkryta przez astronoma Terrego Lovejoya z Australii. Dokonał tego za pomocą 12 calowego teleskopu. Obecnie da się ją oglądać nawet za pomocą teleskopów o średnicy zwierciadła 6 cali. Pod koniec miesiąca może się udać wypatrzyć ją nawet za pomocą lornetek.

 

Gdy weźmie się pod uwagę fakt, że w tym roku mieliśmy jeszcze widoczne gołym okiem komety C/2011 L4 PANSTARRS oraz  C/2012 F6 Lemmon, można zadać pytanie: co się dzieje? Tak wielka ilość komet skumulowana w ciągu roku 2013 to coś rzeczywiście wyjątkowego i być może będzie on zapamiętany, jako Rok Komet. Oby nie były zwiastunem jakichś negatywnych zdarzeń jak chcą wierzyć niektórzy astrolodzy. Miejmy nadzieje, że będą dostarczycielami wielu pozytywnych, niezapomnianych wrażeń.

 

 

 

http://www.universetoday.com/105582/how-to-see-this-seasons-other-comet-...

http://www.universetoday.com/105678/comet-linear-suddenly-brightens-with...

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz

Komentarze

Portret użytkownika zombi

Rozbrajające... Komety do

Rozbrajające... Komety do obserwacji teleskopami...
 W swoim życiu oglądałem już dwie komety widoczne nieuzbrojonym okiem... Co Wy na to?
A to Wy na to, że te zjawiskowe obiekty są nieliczącymi się zjawiskami w naszym systemie słonecznym, z których jak z igieł robi sie widły... Czyli informacje dla głupiutkich młodych futerkowców...
 Wtedy nie było dostępnych takich teleskopów, chociaż zjawiska były bardziej dynamiczne...

Portret użytkownika darmi

"Jak zobaczyć całkowite

"Jak zobaczyć całkowite zaćmienie Słońca? Gdzie znaleźć Marsa wśród gwiazd i kiedy spodziewać się Komety Stulecia? O tym w listopadowym Niebie!"
http://www.youtub...mp;index=1

Program z który widać podczas filmiku to chyba stellarium.Pozdrawiam obserwatorów wpatrujących się w kosmos, czyli chorobę zapakowaną w ciemność i ciszę. :)