Kategorie:
Agencji kosmicznej NASA udało się dowiedzieć więcej na temat pochodzenia powierzchni planety karłowatej Ceres, znajdującej się pomiędzy Marsem a Jowiszem. Na podstawie wcześniejszych obserwacji planety karłowatej naukowcy uznali, że powierzchnia Ceres jest bogata w węgiel, ale teraz udało im się udowodnić coś przeciwnego.
Nowe badania dokonano za pomocą stratosferycznego obserwatorium astronomicznego SOFIA, operującego w paśmie podczerwonym. Jest to wspólny projekt NASA i niemieckiej agencji kosmicznej DLR. Jest to w istocie teleskop w układzie Cassegraina, znajdujący się na pokładzie samolotu Boeing 747.
Ze względu na to, że teleskop pozostaje na wysokości około 13 kilometrów, prowadzi obserwacje o dużej jakości obrazu, porównywalnego do obserwatoriów kosmicznych. Po przeanalizowaniu obrazów wykonanych za pomocą obserwatorium SOFIA, naukowcy doszli do wniosku, że powierzchnia planety karłowatej jest tak naprawdę uboga w węgiel.
Co więcej, prawie 20% jej powierzchni tworzą skaliste odmiany krzemianów, które prawdopodobnie dotarły do Ceres przez zderzające się z nią asteroidy. Warstwa powierzchniowa ukrywa przed nami prawdziwy skład tej planety karłowatej. Nowe dane pozyskane za pomocą obserwatorium w podczerwieni, wskazują, że ta planeta karłowata znacznie różni się od innych.
Powierzchnia Ceres - źródło: NASA/Dawn
Średnica planety karłowatej Ceres wynosi około 940 km, co czyni ją największym ciałem niebieskim w pasie planetoid pomiędzy orbitami Marsem i Jowiszem. Niedawno glob ten został zbadany przez należącą do NASA sondę kosmiczną Dawn, która stała się pierwszym sztucznym satelitą Ceres. Dzięki tym analizom z czasem odkryjemy więcej tajemnic tej intrygującej planety.