Jasna niebieska gwiazda w centrum powyższego obrazu to nadolbrzym typu B. Nazywa się ona Kappa Cassiopeiae i znajduje się 4000 lat świetlnych od nas. Jak na gwiazdę w naszej galaktyce jest dosyć duża, bo ma średnicę ponad 57 000 000 km, a to około 41 razy więcej niż Słońce.
Ale to nie tylko jej wielkość jest tym co wyróżnia K Cas. Podczas obserwacji w podczerwieni zidentyfikowano łuk i falę uderzeniową, która powstaje gdy gwiazda porusza się z zawrotną prędkością 1100 km na sekundę. Podróżuje ona bardzo szybko w porównaniu do gwiazd znajdujących się w jej otoczeniu.
Naukowcy podejrzewają, że gwiazdy tego typu zyskują swą niezwykłą prędkość w wyniku wybuchu supernowej w pobliskiej odległości, co może taki obiekt dosłownie wykopać w przestrzeń. Gdy gwiazda taka przyspiesza przez galaktykę tworzy zakrzywiony łuk przed sobą, który wygląda troche jak woda przed dziobem statku.
Zjawisko to wywołane jest przez zjonizowany blask materii międzygwiezdnej kompresowanej i ogrzewanej przez wiatr gwiezdny emitowany przez taki obiekt jak K Cas. Chociaż na zdjęciu wygląda na to, że materia ta jest dość blisko gwiazdy, to w rzeczywistości fala uderzeniowa znajduje się faktycznie około 4 lat świetlnych się od K Cas, a to tylko nieco mniej niż odległość od Słońca do Proxima Centauri.
Chociaż K Cas jest widoczna gołym okiem, jej fali uderzeniowej nie widać bez specjalistycznego sprzętu. Najlepiej prowadzić obserwacje w podczerwieni, tak jak w tym przypadku gdy wykorzystano należący do NASA teleskop kosmiczny Spitzer, który jest specjalnie zaprojektowany do takich obserwacji.
[ibimage==14844==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Niektóre gwiazdy uciekające powodują powstawanie podobnych, a nawet jaśniejszych fal uderzeniowych w formie łuku. Najlepszym przykładem jest zaprezentowana powyżej Zeta Ophiuchi. Tego zjawiska również nie da się zobaczyć w świetle widzialnym. Astrofizycy bardzo chętnie analizują takie fale uderzeniowe, ponieważ jest to okazja do pogłębionych badań obiektów dalekiego kosmosu.
i co z tego wynika? że
i co z tego wynika?
że jesteśmy jako ludzie ograniczeni świadomościowo, myślowo i zmysłowo
Wlasnie sobie wyobrazilem
Wlasnie sobie wyobrazilem nasz uklad sloneczny na tej chmurze biorac pod uwage te dane.Wszystkie znane obiekty w Układzie Słonecznym są oddalone od Słońca o mniej niż jeden rok świetlny. Obłok Oorta, na przykład, rozciąga się od około 290 do 580 dni świetlnych od Słońca. Planety są oddalone od Słońca mniej niż o dzień świetlny. A gdzie tam 4 lata swietlne od gwiazdy do tego blasku materi SPEKTAKULARNE ZDIECIE