Teleskop Jamesa Webba uchwycił najdalszą gwiazdę Earendila
Image
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uchwycił najdalszą znaną gwiazdę we wszechświecie, którą wcześniej odkryto za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Została nazwana Eärendil po postaci z Silmarillionu Johna Ronalda Reuela Tolkiena.
Earendil została odkryta przez soczewkowanie grawitacyjne na zdjęciu Głębokiego Pola Hubble'a (HDF), które obejmuje niewielki obszar w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy. Jej światło dotarło do Ziemi w ciągu 12,9 miliarda lat, więc ta gwiazda jest niesamowicie słaba.
Gwiazda znajduje się w galaktyce WHL0137-zD1, której nadano nazwę „Sunrise Arc” ze względu na jej łukowaty wygląd spowodowany soczewkowaniem grawitacyjnym. W tym przypadku soczewkowanie grawitacyjne następuje z powodu zagięcia światła pod wpływem grawitacji gromady galaktyk położonych bliżej Ziemi. Efekt ten powiększa również galaktykę ponad tysiąc razy.
Teleskop Webba został zaprojektowany, aby móc badać pierwsze galaktyki, które pojawiły się w młodym Wszechświecie w ciągu pierwszych setek milionów lat po ciemnych wiekach – okresie od 380 000 lat do 550 milionów lat po Wielkim Wybuchu. Jednak astronomowie początkowo sądzili, że nie będzie możliwe zobaczenie pojedynczych gwiazd, które powstały w tym czasie. Było to możliwe dzięki soczewkowaniu grawitacyjnemu.
- Dodaj komentarz
- 514 odsłon