Szokujące odkrycie na Marsie! Naukowcy odkryli, że Czerwona Planeta wcale nie jest taka czerwona

Niezwykłe zdjęcia wykonane przez europejską sondę Mars Express rzucają nowe światło na "czerwoną planetę", ujawniając fascynujący fenomen, który przeczy powszechnym wyobrażeniom o wyglądzie Marsa. Zamiast charakterystycznego rdzawego krajobrazu, naukowcy odkryli obszar przypominający ziemskie tereny pokryte śniegiem, z intrygującymi wzorami przypominającymi słoje drzewa.

Podczas 23324. okrążenia wokół Marsa w czerwcu 2022 roku, kamera HiRISE zarejestrowała niezwykły widok w regionie znanym jako Australe Scopuli. To, co na pierwszy rzut oka przypomina ziemski zimowy pejzaż, okazuje się być znacznie bardziej egzotycznym zjawiskiem. Biała powłoka pokrywająca powierzchnię planety nie jest bowiem zwykłym szronem wodnym, lecz zamrożonym dwutlenkiem węgla, który powstał w temperaturze osiągającej szokujące -125 stopni Celsjusza.

Jednak najbardziej fascynującym aspektem tego odkrycia są tajemnicze wzory widoczne na powierzchni zamarzniętego dwutlenku węgla. Te spiralne formacje, przypominające wiry lub słoje drzewa, powstają w wyniku niezwykłego procesu związanego z marsjańską wiosną. Gdy promienie słoneczne zaczynają ogrzewać powierzchnię planety pod warstwą zamarzniętego CO2, dochodzi do sublimacji - bezpośredniej przemiany lodu w gaz, z pominięciem stanu ciekłego.

Proces ten prowadzi do dramatycznych wydarzeń na powierzchni planety. Wzrost temperatury powoduje, że warstwa lodu przylegająca bezpośrednio do gruntu zaczyna sublimować, tworząc pod zamarzniętą skorupą obszar wypełniony sprężonym gazem. Gdy ciśnienie staje się zbyt wysokie, lodowa pokrywa pęka, a uwolniony gwałtownie gaz wyrzuca w powietrze cząsteczki marsjańskiego pyłu. Ten niezwykły pokaz natury kończy się, gdy wystrzelony w górę pył opada z powrotem na powierzchnię, formując charakterystyczne wzory pod wpływem lokalnych wiatrów.

Ta obserwacja jest szczególnie znacząca w kontekście marsjańskiego kalendarza. Biorąc pod uwagę, że rok na Marsie trwa 687 ziemskich dni, zarejestrowany obraz przedstawia początki marsjańskiej wiosny w tym regionie. To szczególny moment, gdy zwiększona aktywność słoneczna rozpoczyna cykl przemian na powierzchni planety.

Odkrycie to przypomina nam, jak bardzo Mars różni się od Ziemi, mimo pozornych podobieństw. Atmosfera Marsa jest ponad stukrotnie rzadsza od ziemskiej, a jej głównym składnikiem jest dwutlenek węgla. Na powierzchni planety od milionów lat nie występuje woda w stanie ciekłym, a temperatury są drastycznie niższe niż na Ziemi. Te fundamentalne różnice sprawiają, że procesy zachodzące na Marsie, choć mogą przypominać ziemskie zjawiska, są w rzeczywistości unikalne dla tego świata.

Widoczne na zdjęciach ciemniejsze plamy to obszary, gdzie szron już uległ sublimacji, odsłaniając właściwą powierzchnię planety. Te kontrastujące ze sobą fragmenty krajobrazu tworzą mozaikę, która pozwala naukowcom lepiej zrozumieć dynamikę procesów geologicznych i atmosferycznych zachodzących na Marsie.