Supermasywna gwiazda nagle zniknęła. Astrofizycy nie rozumieją co się stało

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Zgodnie z pracą naukową opublikowaną niedawno w Monthly Notices of the Royal Astronomical Society, jedna z gwiazd w galaktyce PHL 293B, zniknęła bez śladu. Naukowcy są w kropce, ponieważ nagłe zniknięcie tak dużego obiektu jest trudne do wyjaśnienia.

 

Wspomniana gwiazda została zaobserwowana po raz pierwszy w 2001 roku i była monitorowana aż do 2011 roku. Dopiero w 2019 roku gdy ponownie podjęto nad nią badania przy użyciu teleskopu VLT, okazało się iż naukowcy nie są już jej w stanie wykryć. Galaktyka karłowata PHL 293B w której znajduje się to ciało niebieskie, znana również pod nazwą galaktyki Kinmana, leży 75 milionów lat świetlnych od Ziemi. 

Galaktyka karłowata Kinmana



Ze względu na dzielący nas dystans, astronomowie prowadzą analizy w oparciu o najbardziej jasne obiekty. Rzekoma zaginiona gwiazda, to obiekt typu LBV. Zdaniem astronomów, ma on być 2,5 miliona razy jaśniejszy od naszego Słońca, a zatem trudno nie pochylić się nad przyczyną jego zniknięcia. Gwiazdy z kategorii LBV są z reguły masywne i zbliżają się do końca swojego istnienia.

LBV AG Carinae widziane przez Teleskop Hubble'a

Naukowcy nie są pewni co spowodowało tak dziwaczne zachowanie tej gwiazdy. Wiadomo iż doświadczyła ona nagłego wzrostu jasności w 2011 roku, a więc być może jest już zbyt słaba aby dało się ją dostrzec. Druga z teorii, sugeruje że mogła ona doświadczyć bardzo rzadkiego zjawiska, w którym zapadła się do postaci czarnej dziury bez towarzyszącej supernovy. Do tej pory takie zjawisko zostało zaobserwowane jedynie raz w galaktyce NGC 6946.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz