Sonda kosmiczna Rosetta może pogłębić naszą wiedzę o kometach

Image

Sonda kosmiczna Rosetta - źródło: ESA

Komety bardzo interesują naukowców, dlatego trudno się dziwić, że wciąż powstają kolejne urządzenia, których celem jest ich eksploracja. Wkrótce dużo usłyszymy o należącej do Europejskiej Agencji Kosmicznej sondzie kosmicznej Rosetta, która w listopadzie 2014 podejmie próbę lądowania na komecie okresowej 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

 

Pierwotnie misja Rosetta miała za zadanie lądować na komecie 46P/Wirtanen, ale zmianę planów wymusiła awaria rakiety nośnej Ariane 5 w grudniu 2012 roku. Głównie z tego powodu i kilku odwlekanych startów ustalono, że urządzenie zbada inny obiekt, kometę okresową 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

 

W końcu sondę wystrzelono 2 marca 2004 roku. Niemal dekadę potem, 20 stycznia 2014 roku Europejska Agencja Kosmiczna ESA wybudziła pojazd Rosetta z długiej hibernacji i zaczęła przygotowywać podejście do komety.

[ibimage==15030==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: ESA

Obiekt analiz to kometa przybywająca w nasze okolice co 6,5 roku. Astronomowie byli w stanie zaobserwować dotychczas siedem pojawień tego ciała niebieskiego. Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko została odkryta w 1969 roku i jest to niezbyt jasny obiekt, dlatego obserwacje dokonywane nawet z najbardziej zaawansowanych teleskopów nie były wystarczające do tego, aby ocenić z czego składa się ta kometa.

[ibimage==15031==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]

Źródło: ESA

Mniej więcej z tego powodu naukowcy wysyłają tam po prostu swoje urządzenia, które dadzą dużo bardziej pewne odczyty składu chemicznego komy czy samego jądra, niż przybliżenia tworzone na podstawie rozkładu widmowego.

 

 

 

0
Brak ocen