Pył międzygwiezdny przenika przez granice Układu Słonecznego
Image
Odkrycie naukowców z Rosyjskiej Akademii Nauk rzuca nowe światło na to, w jaki sposób pył międzygwiazdowy przenika przez granice naszego Układu Słonecznego. Badania przeprowadzone przez Vladislava Izmodenova i Egora Godenka z Instytutu Badań Kosmicznych wykazały, że właściwości plazmy na granicach heliosfery pomagają małym cząstkom pyłu dostać się bliżej Słońca, niż wcześniej sądzono.
Heliosfera to obszar przestrzeni wokół Słońca, w którym dominuje wiatr słoneczny - strumień naładowanych cząstek emitowanych przez naszą gwiazdę. Wiatr słoneczny zderza się z ośrodkiem międzygwiazdowym, tworząc fale uderzeniowe. Przestrzeń pomiędzy tymi falami to heliosferyczna warstwa uderzeniowa, która przez długi czas uważana była za barierę dla pyłu międzygwiazdowego.
Nowy model opracowany przez naukowców z Instytutu Badań Kosmicznych po raz pierwszy uwzględnia jednocześnie wpływ heliosferycznej warstwy uderzeniowej oraz zmienność pól magnetycznych wewnątrz Układu Słonecznego. Dzięki temu udało im się zrekonstruować rozkład pyłu międzygwiazdowego w latach 2004-2005 w pobliżu orbity sondy Ulysses.
Okazało się, że jeśli weźmiemy pod uwagę oddziaływanie heliosferycznej warstwy uderzeniowej, model ten wskazuje, że sonda Ulysses powinna była przelecieć przez obszary o podwyższonym stężeniu pyłu międzygwiazdowego - co pokrywa się z rzeczywistymi obserwacjami.
Co więcej, model pokazał nieoczekiwany efekt - heliosferyczna warstwa uderzeniowa sprzyja penetracji małych ziaren pyłu o promieniu 150-250 nanometrów w odległościach od 1 do 5 jednostek astronomicznych od Słońca. Wcześniej uważano, że taki drobny pył powinien być "filtrowany" na dalszych podejściach do Układu Słonecznego.
Odkrycie to rzuca nowe światło na to, w jaki sposób pył międzygwiazdowy przenika przez granice naszego układu planetarnego. Lepsze zrozumienie tego procesu może mieć kluczowe znaczenie dla badań nad właściwościami materii międzygwiazdowej, zarówno w Układzie Słonecznym, jak i poza nim.
- Dodaj komentarz
- 100 odsłon