Na porannym niebie będzie można obserwować paradę planet

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com

W dniu 11 października astronomowie będą mieli okazję obserwować rzadkie zjawisko. Będzie to tak zwana mała parada planet. W sumie cztery z nich - Wenus, Mars, Merkury i Jowisz, ustawią w linii na porannym niebie. Dołączy do nich również Księżyc i najjaśniejsza gwiazda konstelacji Lwa, Regulus.

 

Charakterystyczne ustawianie się tych obiektów astronomicznych zaczęło się już 8 października. Księżyc zaczyna być już wizualnie zbieżny z planetami. Jednak punkt kulminacyjny tego rzadkiego niebiańskiego nastąpił dzisiaj, 10 października na kilka godzin, przed wschodem Słońca, gdy planety będą widoczne gołym okiem.

 

Już jutro, tj. 11 października, paradę ciał niebieskich opuści jeden z jej uczestników - Księżyc. W tym dniu, na porannym niebie będzie widoczna tylko niewielka część powierzchni Księżyca, bo jedynie 2% tarczy, co z pewnością ułatwia obserwację ustawionych w linię planet.

Źródło: Space.com

W przyszłym tygodniu, główne zainteresowanie astronomów amatorów z pewnością padnie na Merkurego, który będzie widoczny na godzinę przed świtem. Jednak aby był wyraźnie widoczny gołym okiem, we wschodniej części nieba, konieczna jest bezchmurna pogoda. Maksymalną jasność Merkury osiągnie 15 października. Za tydzień mała parada planet będzie właściwie zakończona. Wtedy z naszej perspektywy Merkury zbliży się do Słońca tak bardzo, że prawie zniknie z horyzontu.

 

Warto też zaznaczyć, że 17 października astronomowie amatorzy będą mogli obserwować Jowisza i Marsa, które znajdą się tak blisko siebie na naszym niebie, że stworzą coś w rodzaju "podwójnej planety". Około 3 te dwie planety będzie wizualnie dzielić odległość mniejsza niż 0,4 stopni. W kolejnych dniach planety te będą się od siebie oddalać.

 

Należy pamiętać, że ostatnią małą paradę planet, czyli składająca się z co najmniej trzech planet widocznych gołym okiem można było zaobserwować w 2011 roku. Wtedy, oprócz obecnie widocznych czterech planet we wczesnych godzinach można było również zobaczyć Urana. Z kolei tak zwana duża parada planet, czyli składająca się z sześciu lub więcej planet to bardzo rzadkie zjawisko. Ostatni raz zdarzyło się to 10 marca 1982, a następnego takiego przypadku można się spodziewać dopiero w 2161 roku.



 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Dodaj komentarz