Po raz pierwszy odkryto wodę w atmosferze pozasłonecznej planety

Image

Źródło: ESA/Hubble, M. Kornmesser

Badania przeprowadzone na egzoplanecie oddalonej o 111 lat świetlnych od nas wskazują, że jej atmosfera zawiera wodę. Co więcej, jest to planeta skalista, tzw. superziemia, a warunki na niej panujące mogą umożliwić przetrwanie życia bakteryjnego.

 

Planeta K2-18b została odkryta już w 2015 roku z pomocą Kosmicznego Teleskopu Keplera i okazało się, że orbituje wokół czerwonego karła pod nazwą K2-18. Potrzebuje zaledwie 33 dni, aby wykonać jeden pełny obieg wokół tej gwiazdy. Egzoplaneta pod wieloma względami przypomina Ziemię.

 

K2-18b znajduje się w idealnej odległości od swojej gwiazdy macierzystej, dzięki czemu mogą na niej panować umiarkowane temperatury. Jest tzw. megaziemią – posiada 8 razy większą masę od Ziemi, jest dwukrotnie większa i prawdopodobnie jest planetą skalistą.

Image

Najnowsze badania wskazują również na obecność wody w atmosferze. Angelos Tsiaras i jego zespół z University College London wykorzystał dane archiwalne Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Astronomowie przeanalizowali skład atmosfery tej planety, korzystając z metody tranzytu.

 

Modele wskazują, że od 20% do nawet 50% atmosfery planety K2-18b może stanowić para wodna. Nie wyklucza się również obecności innych cząsteczek, np. amoniaku, azotu i metanu. Odległa megaziemia okazała się na tyle interesująca, że naukowcy będą kontynuować badania tej planety z pomocą instrumentów nowej generacji, w tym Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

 

0
Brak ocen