Odkryto planetę, która jest niezwykle podobna do Ziemi
Image
Astronomowie wciąż poszukują nowych planet pozasłonecznych, skupiając szczególną uwagę na planetach skalistych, które mogą być podobne do Ziemi. Teraz poszukiwacze z Uniwersytetu Canterbury odkryli jedną z najdalszych znanych nam planet, która w dodatku jest superziemią!
Nowa planeta znajduje się w odległości 24 722 lat świetlnych od nas, blisko centralnego zgrubienia galaktycznego. Jest to region w centrum Drogi Mlecznej, charakteryzujący się obecnością dużej ilości gwiazd. Egzoplaneta nie tylko jest skalista, ale posiada też orbitę podobną do orbity Ziemi.
Większość znanych nam egzoplanet wykryto z pomocą metody tranzytu, lub metody kołysania, która wykrywa drobne drgania wywierane na gwiazdę przez grawitacyjny wpływ egzoplanety. Jednak w tym przypadku zastosowano trzecią metodę, zwaną mikrosoczewkowaniem grawitacyjnym. Polega ona na tym, że światło pochodzące z gwiazdy (źródła) zagina się pod wpływem grawitacji bliżej położonej gwiazdy (soczewki). To zniekształca i powiększa źródło światła.
Źródło: Wise Observatory
Gdy astronomowie potwierdzili, że obserwowany obiekt faktycznie jest planetą, przystąpili do jej analizy. Ustalono, że egzoplaneta jest superziemią o masie około 3,96 masy Ziemi. Jej gwiazda macierzysta posiada zaledwie 12% masy Słońca i jest niezwykle mała. Naukowcy nie mogli ustalić, czy jest to mała gwiazda, czy brązowy karzeł. Ponadto, odległość orbity między planetą a gwiazdą wynosi od 0,63 do 0,72 jednostek astronomicznych, co w przybliżeniu odpowiada odległości planety Wenus względem Słońca. Jednak omawiana gwiazda jest mała, a egzoplaneta porusza się bardzo powoli, przez co jeden pełny obieg wokół niej zajmuje około 617 dni.
Nie udało się poznać istotnych szczegółów, takich jak temperatury i aktywności gwiazdy, co odgrywa ważną rolę w kształtowaniu środowiska planety. Dlatego naukowcy jeszcze przez długi czas nie będą mogli ustalić, czy odległa superziemia nadaje się do zamieszkania.
- Dodaj komentarz
- 1969 odsłon