Odkryto ogromną ilość galaktyk karłowatych we wczesnym Wszechświecie

Image

Źródło: NASA/ESA/B. Siana/A. Alavi

Zespół naukowców, któremu przewodzili astronomowie z kalifornijskiego Uniwersytetu w Riverside, odkrył zaskakująco dużą ilość odległych galaktyk karłowatych. Dokonano tego dzięki zjawisku, znanemu jako jako soczewkowanie grawitacyjne. Wyniki badań pojawiły się na łamach czasopisma The Astrophysical Journal.

 

Naukowcy uważają, że galaktyki karłowate odegrały istotną rolę w erze rejonizacji w procesie transformacji wczesnego Wszechświata. Są to najmniejsze i najciemniejsze galaktyki w kosmosie, które ciężko zaobserwować nawet przy pomocy najlepszych teleskopów.

 

Jednak w 2014 roku, naukowcy z Uniwersytetu w Riverside zdołali dostrzec dużą populację odległych galaktyk karłowatych dzięki metodzie, zwanej soczewkowaniem grawitacyjnym. Przy pomocy kamery Wide Field Camera 3, która znajduje się na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, wykonano zdjęcia trzem gromadom galaktyk i odkryto na nich odległe galaktyki karłowate z czasów, gdy nasz Wszechświat miał od 2 do 6 miliardów lat. W tym okresie dochodziło do najintensywniejszego formowania się gwiazd.

 

Dane spektroskopowe, zarejestrowane dzięki instrumentowi Multi-Object Spectrograph for Infrared Exploration (MOSFIRE) który znajduje się w Obserwatorium W.M. Kecka potwierdziły, że odkryte galaktyki karłowate pochodzą właśnie z tego okresu.

 

Są one od 10 do nawet 100 razy słabsze od tych, które dotychczas obserwowano w tej odległości, a jednocześnie bardziej liczne. Galaktyki karłowate produkowały ponad połowę promieniowania ultrafioletowego w erze rejonizacji i odgrywały znaczącą rolę. Teleskopy nowej generacji, takie jak James Webb Space Telescope, który zostanie wyniesiony na orbitę pod koniec 2018 roku, zajmą się obserwacją tego typu galaktyk.

 

0
Brak ocen