Obserwacje radarowe potwierdziły emisję dżetu podczas kolizji gwiazd neutronowych

Kategorie: 

Wizja artystyczna – źródło: James Josephides/Swinburne University of Technology

Dzięki precyzyjnym pomiarom, które dokonano z pomocą sieci radioteleskopów rozmieszczonych po całym świecie, astrofizycy odkryli dżet pochodzący najprawdopodobniej od dwóch zderzonych ze sobą gwiazd neutronowych. Strumień cząstek poruszał się z prędkością zbliżoną do prędkości światła.

 

 

Naukowcy badali następstwa kolizji dwóch gwiazd neutronowych, która miała miejsce w sierpniu 2017 roku, około 130 milionów lat świetlnych od Ziemi. Było to pierwsze zdarzenie, które wykryto dzięki falom grawitacyjnym i elektromagnetycznym. Długoterminowe obserwacje pozwoliły namierzyć dżet, który towarzyszył rozbłyskowi gamma, wyemitowanego podczas tej kolizji.

Źródło: Sophia Dagnello, NRAO/AUI/NSF

Astrofizycy zmierzyli pozorny ruch, który był cztery razy szybszy od światła. Była to jednak iluzja ruchu nadświetlnego, która pojawia się, gdy dżet skierowany jest niemal w stronę Ziemi. Symulacje komputerowe wykazały, że był to bardzo wąski strumień cząstek o szerokości 5 stopni, który przeszedł w kierunku Ziemi pod kątem 20 stopni.

Źródło: D. Berry, O. Gottlieb, K. Mooley, G. Hallinan, NRAO/AUI/NSF

W wyniku kolizji dwóch gwiazd neutronowych nastąpiła eksplozja, która wypchnęła materię na zewnątrz. Powstała czarna dziura lub hipermasywna gwiazda neutronowa, która zaczęła przyciągać materię. Ten utworzył wokół obiektu wirujący dysk, który wygenerował dwa dżety.

 

Zdaniem astrofizyków, przez pierwsze 60 dni od kolizji, rozszerzający się kokon materii tłumił dżet, po czym nastąpiło uwolnienie strumienia cząstek. Wykrycie dżetu ma ważne znaczenie, ponieważ wskazuje na zależność między kolizją gwiazd neutronowych a krótkimi rozbłyskami gamma.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz