Niezwykłe sekwencje z przelotu sondy New Horizons nad Plutonem
Image
Niedawno w centrum uwagi świata astronomicznego był Pluton, w którego okolice dotarła należąca do NASA sonda kosmiczna New Horizons. Amerykańska agencja kosmiczna opublikowała w piątek kompilację zdjęć przedstawiających przelot tuż nad powierzchnią Plutona.
Warto nadmienić, że to pierwsze takie obrazy wykonane w historii ludzkości. Zanim do Plutona doleciała sonda New Horizons dysponowaliśmy jedynie nielicznymi rozmytymi obrazami tej planety. Dzięki misji, której koszt był mniejszy niż kwota wydane na informatyzację ZUS w Polsce, w końcu możemy zobaczyć jak wygląda Pluton.
[ibimage==15523==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Różnica jakości zdjęcia Plutona między Teleskopem Hubble'a i New Horizons - Źródło: NASA/JHUAPL/SwRI
Zdjęcia wykorzystane do sporządzenia tego nagrania zostały wykonane za pomocą zainstalowanej na sondzie New Horizons kamerze LORRI (Long Range Reconnaissance Imager). Sonda, która oddala się już od Plutona ma teraz czas na przesyłanie nieskompresowanych obrazów, które będą spływały na Ziemię jeszcze przynajmniej przez rok. Do tego czasu dowiemy się o Plutonie znacznie więcej niż wiemy dzisiaj.
[ibimage==15519==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JHUAPL/SwRI
Sekwencja zaczyna się gdy aparat znajduje się mniej więcej 200 kilometrów od powierzchni Plutona w okolicy obszaru zwanego Norgay Montes po czym przelatuje nad pełnym zamrożonego azotu obszarem zwanym jako Sputnik Planum i dociera do kraterów w regionie Cthulhu. Wszystkie te nazwy są jeszcze nieoficjalne i zostały nadane podczas eksploracji tej planety karłowatej przez zespół naukowców z misji New Horizons.
[ibimage==15520==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JHUAPL/SwRI
Niewątpliwie przetwarzanie danych ze zdjęć wykonanych podczas postoju sondy New Horizons na orbicie Plutona potrwa jeszcze bardzo długo. Nie jeden raz dowiemy się jeszcze ciekawostek na temat tej zdegradowanej niedawno pełnoprawnej planety. Warto też zwrócić uwagę na dziwaczny księżyc tego ciała niebieskiego. Nazywa się on Charon i jest zaskakująco duży w porównaniu do Plutona. Niewiele wiadomo na temat jego powstania, istnieją tylko niesprawdzalne teorie.
[ibimage==15521==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JHUAPL/SwRI
[ibimage==15522==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JHUAPL/SwRI
- Dodaj komentarz
- 5694 odsłon
Jakie "200 km od
Jakie "200 km od powierzchni"???! A nie 12 200? Kolejny smaczek: "Niewątpliwie przetwarzanie danych ze zdjęć wykonanych podczas postoju sondy New Horizons naorbicie Plutona potrwa jeszcze bardzo długo." - noooo, tu już tłumacz poszedł na całość - sonda NH i postój NH na orbicie Plutona...
O matko, takich baboli tutaj
Dodane przez Bez_przesady! (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Jakie "200 km od
O matko, takich baboli tutaj dawno nie widzialem, i to w kwestiach zupelnie bazowych. Poprawcie błagam ten artykuł bo az mi wstyd, ze tutaj coś komentuję.
No i nie poprawia tego, mamy
No i nie poprawia tego, mamy gdzies. No nie mozna takich rzeczy pisac na portalu o nazwie tylkoastronomia, to przeciez czysty trolling. New Horizons nie byla ani chwili na orbicie plutona ze wzgledu na zbyt duza predkosc przelotu!! To tak jakby serwis sportowy przedstawial zupelnie inne wyniki rozgrywek niz byly w rzeczywistosci. Kolejny portal sluzacy za wieszak na reklamy, ehhh.. Ja sie kiedys wkurze to zaloze wlasny portal o tej tematyce.