Naukowcy coraz bliżej rozwiązania zagadki szybkich błysków radiowych

Kategorie: 

Źródło: NASA/JPL-Caltech

Szybkie błyski radiowe to wciąż jedna z największych tajemnic współczesnej astrofizyki. Do tej pory badacze sądzili, że ich źródłem są magnetary, jednak najnowsze odkrycie przybliża nas do wyjaśnienia tej zagadki.

 

Szybkie błyski radiowe (FRB) to bardzo krótkie i intensywne wybuchy promieniowania rejestrowane na falach radiowych. W czasie jednego z najjaśniejszych błysków, trwającego zaledwie 5 milisekund, wypromieniowana może zostać energia, jaką Słońce generuje w ciągu miesiąca. Pierwsze takie zjawisko zarejestrowano przypadkiem 15 lat temu, a w 2020 r. po raz pierwszy odkryto błyski pochodzące z Drogi Mlecznej.

 

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, co jest przyczyną FRB. Do tej pory jednak uznawano, że źródłem szybkich błysków radiowych są magnetary. Najnowsze odkrycie, którego dokonał międzynarodowy zespół astronomów, w tym dr Marcin Gawroński z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, przybliża nas do zrozumienia tego zjawiska.

W 2021 r. astronomowie skierowali radioteleskopy w kierunku galaktyki spiralnej Messier 81 (M81), która jest podobna do Drogi Mlecznej i znajduje się ok. 12 mln lat świetlnych od Ziemi. W krótkim czasie zarejestrowali pierwsze FRB. Analiza danych wykazała, że błyski pochodziły z gromady kulistej, które składają się z bardzo starych gwiazd, powstałych nawet 10 mld lat temu. Jednak w takich gromadach "młode" magnetary są nieobecne.

 

Zespół przygotował kilka hipotez, które mogą wyjaśnić to zjawisko. Jedna z nich zakłada, że nowy magnetar mógł się narodzić ze starej gwiazdy, a dokładnie z wybuchu białego karła. Drugim możliwym wytłumaczeniem jest zlanie dwóch zwartych, starych gwiazd - białych karłów i/lub gwiazd neutronowych oraz utworzenie młodego obiektu w zjawisku tzw. kilonowej. Prawdopodobieństwo zaistnienia takiego wydarzenia w naszym "lokalnym" Wszechświecie jest jednak znikome. Na ten moment wiadomo tylko tyle, że FRB są efektem jakiegoś nierozpoznanego jeszcze zjawiska, ale naukowcy są coraz bliżej rozwiązania tej zagadki.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz