Kosmiczny Teleskop Hubble'a sfotografował zorze na północnym biegunie Saturna
Image
Z pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, astronomowie uchwycili zorze na północnym biegunie Saturna. Obserwacje były prowadzone w zeszłym roku na przestrzeni siedmiu miesięcy, przed i po przesileniu letnim na półkuli północnej.
Na Ziemi, a także na innych planetach w Układzie Słonecznym można zaobserwować powstawanie zórz polarnych. Mają one związek ze strumieniem elektrycznie naładowanych cząstek, emitowanych przez Słońce, które oddziałują z polem magnetycznym. W przypadku planet gazowych, których atmosfery zdominowane są przez wodór, zorze można obserwować wyłącznie w zakresie ultrafioletowym i tylko z przestrzeni kosmicznej.
Instrument Space Telescope Imaging Spectograph, zainstalowany na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, pozwala nam przyglądać się zachowaniom zórz na północnym biegunie Saturna. Obserwacje, które przeprowadzono w zeszłym roku z pomocą tego teleskopu skoordynowano z obserwacjami, dokonanymi przez sondę Cassini.
Źródło: ESA/Hubble, NASA, A. Simon (GSFC) i OPAL Team, J. DePasquale (STScI), L. Lamy (Observatoire de Paris)
Na powyższych zdjęciach można zobaczyć dużą różnorodność emisji o bardzo zmiennych lokalnie cechach, na które wpływ mają wiatr słoneczny oraz szybka rotacja Saturna wokół własnej osi. Planeta ta potrzebuje tylko 11 godzin, aby wykonać pełny obrót. Zorza na półkuli północnej wyróżnia się dwoma wyraźnymi szczytami jasności o świcie i tuż przed północą. Ten drugi szczyt prawdopodobnie ma związek z oddziaływaniem wiatru słonecznego z magnetosferą Saturna podczas przesilenia i nie był dotychczas obserwowany.
- Dodaj komentarz
- 1427 odsłon
Jakby wierzyć fizyce
Jakby wierzyć fizyce kwantowej że foton niesie mase a elektron który posiada informacje natrafi na foton i dochodzi do uświadomienia czyli powstania jakiegoś atomu to w okolicach biegunów planet powstaje masa której pierwiastkowość jest uzależniona od intensywności światła,na ziemi powstaje węgiel, azot, a na saturnie wodór.