Kolejne zdjęcia Ceresa ujawniły wiele jasnych punktów nieznanego pochodzenia
Image
Kilkanaście dni temu należąca do NASA sonda kosmiczna Dawn, przesłała na Ziemię zdjęcia przedstawiające karłowata planetę Ceres znajdująca się w pasie asteroid. Całe środowisko astronomiczne zostało wtedy zaskoczone obecnością niezidentyfikowanego pochodzenia białego punktu. Okazuje się, że jest ich więcej.
Najnowsze zdjęcia Ceres zostały wykonane z odległości około 145 tysięcy kilometrów. Widać już wyraźnie kratery poimpaktowe. Można też ponownie dostrzec niezwykły jasny punkt na powierzchni Ceres. Prawdopodobnie jest to jakaś depresja, albo wręcz przeciwnie, lokalny szczyt.
O dziwo nie jest to wyjątkowa formacja, bo nowe zdjęcia ujawniają całą serię takich jasnych punktów. Nadal nie wiadomo co powoduje taki efekt i dopóki sonda kosmiczna Dawn nie znajdzie się bliżej tej planetoidy pozostaną nam tylko dywagacje.
[ibimage==15281==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JPL-Caltech/UCLA/MPS/DLR/IDA
[ibimage==15282==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JPL-Caltech/UCLA/MPS/DLR/IDA
[ibimage==15280==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Źródło: NASA/JPL-Caltech/UCLA/MPS/DLR/IDA
- Dodaj komentarz
- 5849 odsłon
Szanowni Miłośnicy
Szanowni Miłośnicy Astronomii,
lubię Waszą stronę i czytam wszystkie nowe doniesienia z kosmosu.
Ale mam pytanie/ uwagę: czy Ceres nie jest źeńską nazwą planety- od imnienia bogini Ceres? A więc powiemy "na zdjęciach Ceres" i " na powierzchni Ceres", a nie Ceresu. Tak jak Wenus...
Pozdrawiam
Anna Giermek
ja znam jednego Venusa! heh
ja znam jednego Venusa! heh
Jak sonda odkryje coś
Jak sonda odkryje coś wyjątkowego to i tak opinia publiczna sie nie dowie prawdy.
poprawcie w końcu tego
poprawcie w końcu tego nieszczęsnego "Ceresa", bo wstyd. Ceres to imię żeńskie.