James Webb znalazł najzimniejszy lód we wszechświecie
Image
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wykonał zdjęcie najzimniejszego i najciemniejszego lodowego obłoku międzygwiezdnego. Pisze o tym Southwest Research Institute.
Naukowcom z Southwestern Research Institute, Leiden University i NASA udało się ustalić skład lodu i otaczającego go pyłu. Okazało się, że jest to jedno z najzimniejszych i najciemniejszych miejsc we wszechświecie. Chmury te są tak gęste, że lód jest w dużej mierze osłonięty przed ostrym promieniowaniem pobliskich gwiazd. Z tego powodu były absolutnie nietknięte od momentu ich powstania.
Inną interesującą cechą obłoku jest to, że tlen i siarka były w nim praktycznie nieobecne, podczas gdy w lodzie międzygwiezdnym są one zwykle zawarte w pewnej ilości. Zaobserwowany udział tych substancji wynosił zaledwie 1% tego, co według przewidywań naukowców powinno tam być. 99% tej siarki jest ukryte przed nami gdzie indziej. Zdaniem uczonych musimy dowiedzieć się dokładnie, w jaki sposób ten pierwiastek ostatecznie trafia na planety nadające się do zamieszkania.
Wcześniej teleskop „James Webb” otrzymał szczegółowe zdjęcia gazowych i pyłowych pierścieni Neptuna. Tak wyraźne zdjęcia planety wykonano po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat. Zdjęcia wyraźnie pokazują również pasma pyłowe Neptuna i siedem z jego 14 księżyców: Galatea, Najada, Thalassa, Despina, Proteus, Larisa i Tryton.
- Dodaj komentarz
- 171 odsłon