Jaką wartość posiada Księżyc?

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Ziemia posiada tylko jednego naturalnego satelitę - jest nim Księżyc. Ciężko byłoby wyobrazić sobie jego utratę, gdyż wywiera on wpływy nie tylko na naszą planetę, ale także na nas samych. To dzięki niemu możemy obserwować takie zjawiska jak np. zaćmienie Słońca. To Księżyc sprawia, że noc nie jest czarna jak kawa. Lecz w dzisiejszym świecie niestety wszystko można spieniężyć - nawet Księżyc.

 

Większość z nas spogląda na Srebrny Glob z bardzo różnych przyczyn, ale na pewno nie z powodów finansowych. Na Ziemi istnieje jednak garstka ludzi, która coraz szybciej się powiększa i liczy, że pewnego dnia będzie mogła okraść Księżyc z jego zasobów. Rabunek ten przybrał definicję górnictwa kosmicznego.

 

Ponieważ zasoby Ziemi kurczą się w zastraszającym tempie ze względu na ich wzmożone wydobycie i wykorzystanie przyszedł czas, aby nasza cywilizacja zaczęła spoglądać w kierunku ciał niebieskich jeśli chce przetrwać kolejne dekady i stulecia. Cele dla przyszłych potencjalnych misji kosmicznych już zostały wyznaczone - teraz należy jedynie stworzyć możliwość wykonania lotu na asteroidę lub Księżyc, aby rozpocząć wydobycie surowców i zacząć transportować je na Ziemię.

 

W przypadku asteroidy pojawiały się propozycje, aby z pomocą najnowszych technologii odpowiednio zmodyfikować trajektorię lotu, tak aby orbitowała wokół Ziemi. Oczywiście jest to ryzykowne podejście, ponieważ ciało niebieskie może ewentualnie uderzyć w Ziemię. Dlatego pojawiają się sugestie, aby górnictwo kosmiczne rozpocząć na Księżycu, który jest wielki i znajduje się cały czas w pobliżu naszej planety.

 

Pamiętajmy, że zgodnie z traktatem o przestrzeni kosmicznej, który został przyjęty w 1967 roku, Księżyc nie może stać się własnością żadnego państwa, korporacji ani osoby prywatnej, zaś każde państwo na Ziemi posiada takie samo prawo do prowadzenia badań naukowych na Srebrnym Globie dla dobra wszystkich krajów. Nie wolno zatem tak po prostu polecieć na Księżyc i zająć sobie fragment terenu - chyba, że prawo dotyczące przestrzeni kosmicznej ulegnie zmianie. Jednak traktat nie reguluje kwestii wydobycia cennych minerałów, metali szlachetnych i surowców energetycznych.

 

Ciekawostką jest, że Amerykanin Dennis Hope założył w 1980 roku przedsiębiorstwo pod nazwą Ambasada Księżycowa. Jak sam stwierdził, odnalazł lukę we wspomnianym wcześniej traktacie i zaczął tak po prostu sprzedawać działki na Księżycu. Hope najwyraźniej trafił na bardzo dochodowy biznes, gdyż sprzedał ponad 2,5 miliona jednoakrowych działek w cenie 19,99 dolara za każdą (+ 1,51 dolara jako "podatek księżycowy" i 12,50 dolara za dostarczenie umowy do rąk właściciela), choć nie włożył w ten interes ani grosza. Ambasada Księżycowa utrzymuje, że posiada wyłączne prawo do sprzedaży terenów na Księżycu, a także na innych planetach Układu Słonecznego i w ogóle w całym kosmosie.

 

Brzmi to oczywiście niedorzecznie i tak też jest to traktowane. Jednak na tej podstawie moglibyśmy oszacować wartość powierzchni Srebrnego Globu. Biorąc pod uwagę, że Księżyc posiada powierzchnię 9,37 miliarda akrów, zaś jeden akr kosztowałby 20 dolarów możemy powiedzieć, że całkowita powierzchnia Srebrnego Globu jest warta około 187 miliardów dolarów. Kwestia ta nie ma zbyt wielkiego znaczenia, ponieważ dotyczy zakupu terytorium w kosmosie, czego traktat z 1967 roku wyraźnie zakazuje. Spróbujmy zatem ustalić, jak w tytule, ile wart jest Księżyc.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Dodaj komentarz