ESA powiadomiła, że Schiaparelli rozbił się na powierzchni Marsa i mógł eksplodować

Kategorie: 

Źródło: ESA/ATG Medialab

Prawdopodobnie odkryliśmy właśnie dlaczego nie otrzymujemy żadnego sygnału od marsjańskiego lądownika Schiaparelli. Dowody przedstawiane przez agencję NASA wskazują, że urządzenie mogło uderzyć o powierzchnię Czerwonej Planety z dużą prędkością. Nie wykluczono, że doszło do eksplozji.

 

20 sierpnia, sonda kosmiczna Mars Reconnaissance Orbiter, która znajduje się na orbicie Marsa, wykonała zdjęcie miejsca, gdzie miało dojść do lądowania. Porównując je z fotografią, wykonaną w maju bieżącego roku, można zaobserwować dwa punkty. Jasna plama to spadochron, który pozwolił Schiaparelli wytracać prędkość. Z kolei czarna plama to najprawdopodobniej miejsce upadku lądownika.

Źródło: NASA/JPL-Caltech/MSSS, Arizona State University

NASA i ESA powiadomiły, że maszyna mogła spadać dłużej niż planowano a jej silniki rakietowe zostały wyłączone zbyt wcześnie. Schiaparelli prawdopodobnie zaczął spadać z wysokości 2-4 kilometrów i uderzył o powierzchnię Marsa przy prędkości ponad 300 km/h.

 

To oznacza, że lądownik po prostu uległ zniszczeniu. W przyszłym tygodniu, Mars Reconnaissance Orbiter skorzysta z kamery wysokiej rozdzielczości HiRISE i wykona dokładniejsze zdjęcia tego regionu. Wtedy przekonamy się, czy Schiaparelli doznał uszkodzeń, czy też eksplodował.

 

Katastrofa lądownika na szczęście nie przyczyniła się do wstrzymania misji ExoMars. Na marsjańskiej orbicie znajduje się sonda Trace Gas Orbiter, która jest w pełni sprawna. Urządzenie to zajmie się badaniem składu chemicznego atmosfery Marsa, ale to nastąpi dopiero po unormowaniu orbity, czyli w przyszłym roku.

 

Źródła:

http://www.nasa.gov/feature/jpl/camera-on-mars-orbiter-shows-signs-of-la...

http://www.esa.int/Our_Activities/Space_Science/ExoMars/Mars_Reconnaissa...

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Dodaj komentarz

Komentarze