Coraz więcej ekspertów uważa, że Pluton jest pełnoprawną planetą

Kategorie: 

Źródło: Z.L. Doyle/SwRI/JHU-APL/NASA

Astronomowie wciąż prowadzą spór o Plutona, który 13 lat temu został zdegradowany do rangi planety karłowatej. Wielu naukowców uważa, że Pluton powinien odzyskać swoją dawną chwałę. Okazuje się, że podobnego zdania jest sam administrator NASA.

 

Pluton został odkryty w 1930 roku przez amerykańskiego astronoma Clyde’a Tombaugha i został okrzyknięty kolejną planetą Układu Słonecznego. Lecz w 2006 roku, Międzynarodowa Unia Astronomiczna uznała, że Pluton nie spełnia wszystkich warunków i nie może być traktowany na równi z Ziemią czy Marsem, a zatem nie może być planetą, więc oficjalnie jest już tylko planetą karłowatą.

 

Choć spór dotyczy tylko i wyłącznie nazewnictwa, astronomowie toczą go już od 13 lat, a wielu z nich z przyzwyczajenia określa Plutona jako planetę. Do tego stale rosnącego grona „buntowników” dołączył administrator NASA. 24 sierpnia, gdy minęło dokładnie 13 lat od decyzji Międzynarodowej Unii Astronomicznej, Jim Bridenstine powiedział, że on sam traktuje Plutona jako pełnoprawną planetę.

Jednak poglądy administratora NASA niczego tu nie zmienią. Według Międzynarodowej Unii Astronomicznej, Pluton nie spełnia kluczowego warunku, a mianowicie nie posiada oczyszczonej orbity. Przyjęta definicja planety pozwoliła rozwiązać problem, dotyczący setek innych obiektów o wielkości zbliżonej do Plutona.

 

Po 13 latach, wielu naukowców wciąż nie przyjmuje do wiadomości tej decyzji. Planetolog Alan Stern, który kierował misją New Horizons twierdzi, że przyjęta definicja planety jest błędna pod kątem naukowym i wewnętrznie sprzeczna. Tysiące astronomów nie akceptuje jej – Pluton posiada własną atmosferę, związki organiczne, pogodę oraz księżyce, ale nie jest traktowany jako planeta ze względu na zanieczyszczoną orbitę. Idąc tym tropem, nawet Ziemia nie posiada czystej orbity. Jednak Międzynarodowa Unia Astronomiczna, przynajmniej dotychczas, nie miała zamiaru cofać swojej dawnej decyzji.

 

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Dodaj komentarz

Komentarze

Portret użytkownika Sprawdzajcie

Kurde, portal o astronomii, a

Kurde, portal o astronomii, a autor nie ma pojęcia, że owy 'administrator nasa' to ostatnia osoba, którą można nazwać ekspertem. Owa rola to bardziej polityk/przedstawiciel przed rządem/sejmem. Pan ten nie jest ani astronomem, ani fizykiem. Został wybrany przez Trumpa, a argumentacja 'bo mnie tak uczono w szkole' chyba wystarczająco pokazuje 'naukowy poziom'. 

Pisanie o tym, bo wszyscy powtarzają, a nikt nie sprawdza, bo zdaniu pojawiło się Pluton planeta i NASA, jest żałosne. Spodziewałem się więcej po autorze.

Portret użytkownika osa

Przede wszystkim źródło z

Przede wszystkim źródło z piekła rodem, bo to portal gdzie dominują teorie spiskowe, zwłaszcza umaczana w polityce o jedynie słusznej narracji, z jasno i sztywno określonymi bohaterami negatywnymi.

Natomiast w kwestii merytorycznej, z całym szacunkiem, ale sposób i argumentacja, dzieki której 'zdegradowano' Pluton wcale nie wykracza poziomem, tyle tylko że podpisało się pod tym trochę astronomów, którzy z jakichś przyczyn uznali za pilny problem, żeby nieco mniejsze ciała niebieskie z księżycami jednak nie zaliczać do planet. Być może nie byli zbyt zajęci prowadzeniem poważnych badań naukowych.

Tylko czekać jak pojawi się planeta, przy której błąd pomiaru będzie pozostawiał wątpliwość czy to planeta czy nie. Jakby to coś zmieniało.