Naukowcy znaleźli sposób na badanie planet w odległych układach
Image
W nowoczesnej astronomii bardzo często stosuje się spektroskopię. Dzięki znajomości sygnatur świetlnych pewnych związków chemicznych można ustalić skład ciał niebieskich tylko na podstawie analizy widma światła. Ta teoria jest często stosowana w przypadku gwiazd, ale do tej pory nie była do zastosowania w stosunku do pozaslonecznych planet. Po prostu inne słońca swoim blaskiem przysłaniały blask planet. Astrofizycy pracujący w projekcie "Project 1640' znaleźli na to sposób.
Opracowaną przez siebie metodą nazywają "zdalnym rekonesansem". Uczonym udało się obejść problem jasności głównej gwiazdy obcych układów planetarnych. Dzięki zastosowaniu skomplikowanego zestawu zawierającego wyrafinowany software i hardware zdołali wytłumić blask gwiazdy. Dzięki temu możliwa jest eksploracja polegająca na przeprowadzaniu analiz chemicznych sygnatur planet ujawnionych po odfiltrowaniu światła stanowiącego w tym kontekście zanieczyszczenie.
[ibimage==13902==400naszerokosc==none==self==null]
Obraz planet wokół HR8799 uzyskany dzięki technologii obrazowania opracowanej przez uczonych pracujących w Project 1640
Astronomowie przetestowali nową metodę na układzie planetarnym wokół gwiazdy znanej, jako HR8799. Rezultat przeszedł ich najśmielsze oczekiwanie. Udało im się ustalić skład chemiczny czterech planet określanych dla ułatwienia, jako b,c,d i e. Rezultaty okazały się bardzo zaskakujące.
Planeta b zawierała amoniak i acetylen oraz CO2, ale bardzo mało metanu. C zawierała amoniak i prawdopodobnie acetylen, ale zupełnie brakowało metanu i CO2 za to planeta d zawierała acetylen, metan i CO2, ale żadnego amoniaku. Ostatnia z dużych gazowych planet, jakie zauważono dzięki tej nowej metodzie zawierała metan i acetylen, ale nie miała amoniaku ani CO2. Wszystko to składa się na obraz wielkiej różnorodności składu planet, coś, o czym astrofizycy nie mieli wcześniej pojęcia. Zakładano, że w obrębie danego układu planetarnego skład planet gazowych powinien być zbliżony, a w przypadku HR8799 są one zupełnie różne.
Wszystko wskazuje na to, że opracowana technologia będzie stanowiła przełom w badaniach planet pozaslonecznych. Być może uda się dzięki temu wykryć z czasem znacznie więcej planet a także uda nam się wykrywać ich skład. Czeka cały wszechświat a spisanie tych wszystkich planet, które znajdują się w zasięgu naszego pola widzenia może zająć eony czasu.
- Dodaj komentarz
- 4441 odsłon
Ciekawe kiedy odkryjemy
Ciekawe kiedy odkryjemy druga/trzecia/czwarta itd ziemie i zbadamy ich srodowisko...