Kwiecień 2014

Trwają doskonałe warunki do obserwacji Marsa

Od kilku dni mamy bardzo dobre warunki do obserwacji Marsa. Czerwona Planeta najbliżej Ziemi znalazła się 8 kwietnia, ale nadal planeta ta jest bardzo dobrze widoczna. Warto spróbować zlokalizować ją na nieboskłonie.

 

Opozycja Marsa jest dosyć pospolitym zdarzeniem, z którym mamy do czynienia co dwa lata. Odległość między Ziemią a Marsem wynosi obecnie tylko około 93 miliony kilometrów.

Czerwona Planeta świeci obecnie jasno i wyraźnie widać jej ceglaną poświatę. Marsa można obserwować obecnie nawet gołym okiem, ale oczywiście więcej uda się zobaczyć za pomocą teleskopu.

 

Jeśli ktoś oglądał Marsa w innych warunkach z pewnością zauważy, że jego tarcza jest teraz większa. Na niebie odnajdziemy go nisko na horyzoncie na patrząc na południe. Mars powinien wyglądać jak jasna czerwona gwiazda.

 

 

Dodaj komentarz

Kształt mgławicy protoplanetarnej Abell 33 zadziwił astronomów

Astronomowie z Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA zrobili dobry użytek ze znajdującego się na pustyni Atacama teleskopu VLT. Udało im się zrobić niesamowite zdjęcie mgławicy protoplanetarnej znanej pod sygnaturą Abell 33.

 

Mgławice protoplanetarne są tworami na tyle unikalnymi, że praktycznie każda z nich wygląda inaczej, Dzieje się tak głównie dlatego, że ich kształt jest ulotny bo poprzez kreację nowych globów ich kształt ulega ciągłej transformacji.

 

Abell 33 to mgławica znajdująca się 2700 lat świetlnych od Ziemi i można ją wypatrzyć w gwiazdozbiorze Hydry. W jej bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się gwiazda o numerze HD 83535, więc jeśli dysponujesz teleskopem z systemem GOTO użyj tej lokacji, jeśli chcesz ją zobaczyć.

Przykładowe mgławice protoplanetarne - źródło: NASA/HST

Mgławica jest dosyć jasna i jej obserwacja jakkolwiek wymaga pewnej wprawy jest z pewnością interesującym wyzwaniem. Zdaniem naukowców to właśnie pobliska obecność gwiazdy HD 83535 powoduje, że jej kształt jest aż tak niezwykły i bezpośrednio przypomina pierścień.

 

Mimo, że w kosmosie spotyka się różne dziwaczne kształty aż tak regularne struktury są czymś niezwykłym. Warto o tym poinformować jako kolejnej zdumiewającej anomalii, jednej z wielu na jakie natrafimy podczas naszej eksploracji kosmosu.

 

 

 

Dodaj komentarz

Nadchodzi sekwencja spektakularnych zaćmień Księżyca

Każdy badacz Pisma Świętego z pewnością spotkał się z opisem krwawego Księżyca, który towarzyszył ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa. Tak się składa, że wkrótce będzie Wielkanoc i czeka nas przedtem podobne "krwawe" zaćmienie Księżyca.

 

To co nas teraz czeka nazywa się tetradą. Jest to cykl zaćmień, które wystąpią w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. W całym XXI wieku będzie 8 takich tetrad. Jedną obserwowaliśmy już w latach 2003 i 2004.

 

Ta tetrada zacznie się w nocy z 14 na 15 kwietnia. Co ciekawe zaćmienie będzie miało miejsce podczas pełni. Zresztą o tej porze roku zaćmienia zawsze zbiegają się z pełnią. Zaćmienie w kalendarzu żydowskim czy muzułmańskim oznacza święto Paschy.

Pogłoski o końcu świata powoduje koincydencja zdarzeń astronomicznych i pewnego wersetu w Biblii. Konkretnie z Apokalipsy św. Jana 6:12

"I zobaczyłem, gdy otworzył szóstą pieczęć, a oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się czarne jak włosiany wór, a księżyc stał się jak krew."

Dla niektórych osób ta tetrada oznacza wypełnienie proroctwa. Kluczowe wydaje się zrozumienie zjawiska "krwawego" Księżyca.

 

Wszyscy zobaczą to w przyszłym tygodniu dlatego warto dowiedzieć się skąd bierze się ten niezwykły kolor. Takie zabarwienie zdarza się podczas każdego całkowitego zaćmienia, Kolor pojawia się podczas wejścia Księżyca w cień Ziemi. Czerwień pojawia się ze względu na rozpraszanie światła słonecznego w atmosferze Ziemi.

 

Intensywność czerwieni zależy od wielu czynników takich jak ilość pyłów atmosferycznych. Naukowcy twierdzą, że jest to zupełnie normalne zjawisko i nie ma w nim nic nadprzyrodzonego. Bez względu na to, czy wierzysz w to, że nadciągają czasy ostateczne przepowiedziane w Apokalipsie, czy też traktujesz to jako dziwaczną historyjkę, warto poświęcić trochę czasu i pooglądać nadchodzące zaćmienie Księżyca.

 

 

 

Dodaj komentarz

Gromada galaktyk El Gordo okazała się jeszcze większa niż sądzono

Kosmiczny teleskop Hubble'a zdołał dokonać obserwacji, które posłużyły za podstawę dla nowej kalkulacji wielkości gromady galaktyk El Gordo. Okazało się, że ma ona 3 miliony miliardów mas naszego Słońca.

 

Wynik ten jest o 43% większy od wcześniejszych szacunków, które dokonywano po obserwacjach w paśmie rentgenowskim. Mniejsza część tej masy to kilkaset zgrupowanych galaktyk a zdecydowana większość to gorący gaz. Według astronomów reszta pełna jest ciemnej materii, niewidzialnej formy materii, która jest potrzebna do domknięcia wiecznie tego samego fizycznego problemu - masy.

 

Gromady galaktyk powinny być powszechne według obowiązujących modeli kosmologicznych, ale badanie dokonane za pomocą satelity Planck wskazało, że takie formacje nie występują tak często jak wynikałoby to z obliczeń naszych naukowców. Jest to tylko kolejny dowód na to, że przybliżenie, które nazywamy stanem naszej wiedzy jest jeszcze dalekie od rzeczywistości.

 

 

 

Dodaj komentarz

Nieznany ocean odnaleziony na Enceladusie może podtrzymywać życie

Lodowy księżyc Saturna, Enceladus,  skrywa jeszcze wiele tajemnic. Niedawno odkryto, że pod lodem może się tam znajdować subglacialny ocdan zdolny do podtrzymania życia. 

 
Woda tego oceanu znajduje się około 30 kilometrów pod skorupą lodową. Warstwa wody to przynajmniej 10 km. Ponadto warto wspomnieć, że ocean ma do czynienia ze skalistym dnem tego akwenu. 
 
Biorąc pod uwagę wpływ grawitacyjny Saturna należy oczekiwać że wewnątrz tego oceanu zachodzą różne zjawiska pływowe. Dzięki temu może dochodzić tam do licznych reakcji chemicznych, które mogą dać początek życiu. 
Temperatura powierzchni Enceladusa to minus 198 stopni Celsjusza, ale woda znajdująca się pod lodem jest w stanie ciekłym. Na ślad tego odkrycia udało się wpaść po analizie zmian prędkości sondy Cassini, które musiały być wywołane pewną nieoczekiwaną anomalią grawitacyjną. 
To właśnie w taki sposób naukowcy doszli do wniosku, że pod Enceladusem, w okolicy południowego bieguna tego księżyca musi się znajdować duża ilość wody o gęstości radykalnie różnej od lodu. Pomiary grawitacyjne sugerują również , że Enceladus ma strukturę warstwową i posiada jądro o niewielkiej gęstości,  składające się ze związków krzemu. 
 
 
Dodaj komentarz

Jasny obiekt przeleciał nad Europą Zachodnią

W ostatni poniedziałek wieczorem około 22:30 nad Europą przeleciało jakieś ciało niebieskie. Prawdopodobnie był to meteor, który posiadał nietypową trajektorię.

 

Zjawisko widziało wielu świadków. Twierdzili oni, że obiekt leciał z zachodu w kierunku wschodnim. Nie ma zgodności co do tego jakiego koloru był ten bolid, ponieważ w zależności od miejsca ludzie widzieli albo jaskrawo niebieskie światło, albo czerwone lub żółte.

 

Wygląda na to, że obiekt nie spadł, tylko przeleciał po atmosferze lotem ślizgowym. To tłumaczyłoby płaską trajektorię. Zmienne kolory oznaczają prawdopodobnie różne warstwy tego ciała niebieskiego podtapiane podczas tego przelotu.

 

Obiekt widziano zarówno w południowych Niemczech jak i w Szwajcarii. Według osób, które były tego świadkami cały przelot trwał około 7 sekund. Niektórzy twierdzą, że w oddali było słychać głośny odgłos, jakby obiekt gdzieś spadł, ale są to informacje niepotwierdzone.

 

 

 

Dodaj komentarz

Strony