Brakująca masa galaktyk może się ukrywać w chmurach gazu
Image
Ogromne rezerwuary gazu niewykryte wcześniej, mogą pomóc w wyjaśnieniu kosmologicznego problemu z masa niektórych galaktyk. Wyniki badania na ten temat przedstawiono 07 stycznia na spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego.
Odkrycie to może wyjaśniać, dlaczego wcześniejsze badania wykazywały znacznie mniejszą masę niektórych galaktyk niż wynikałoby to z teorii kosmologicznych. Przez ponad dziesięć lat, astronomowie zastanawiali się gdzie jest brakująca masa galaktyk. Wiemy, że widoczne rzeczy wszechświata zbudowane są z protonów, neutronów i elektronów. One z kolei wchodzą w skład gwiazd i planet.
Z dotychczas ustalonych modeli wynika, że około 17 procent masy galaktyki to materia, a pozostała cześć to niewidoczna ciemna materia. Ale gdy naukowcy starają się oszacować ilość materii w gwiazdach oraz w obłokach gorącego gazu, który otacza galaktykę w formie gigantycznego halo, byli w stanie zaobserwować tylko około jednej trzeciej ilości materii, którą ich zdaniem powinny mieć galaktyki.
[ibimage==14786==400naszerokoscbeztxt==Oryginalny==self==null]
Galaktyka Sombrero i otaczające ją gazowe halo - foto: NASA
Ostatnie badania wykazały, że gazowe halo galaktyk zawierają również chłodniejszy gaz o temperaturze około 10 tysięcy stopni. Konwencjonalne teleskopy nie są w stanie wykryć takiego gaz, ponieważ jest on rozproszony i emituje niewiele światła. Ale kilka takich halo zostało podświetlonych przez bardzo jasne, odległe kwazary, które świecą w prawie jednolitym spektrum światła. Kiedy światło kwazaru przechodzi przez gaz, atomy i jony gazu pochłaniają niektóre długości fal w zależności od wysokości, temperatury i jego składu.
Zespół astrofizyków z University of California, studiował światło na tle 38 kwazarów przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble'a. Dzięki temu zdołano ustalić, że galaktyczne halo zawierają znacznie większe ilości węgla, krzemu i jonów magnezu niż sądzono wcześniej. Po zsumowaniu gazów, stwierdzono, że ilość gazu nie doszacowano co najmniej 10 razy, a może nawet 100 razy, aż tyle zimnego gazu może otaczać galaktyki. Jeśli ta ocena jest prawidłowa, to astronomowie odnaleźli właśnie brakującą materię galaktyk.