Sonda New Horizons dostarczyła nowych danych na temat Plutona

Kategorie: 

Najdokładniejsze zdjęcie Plutona wykonane przez sondą New Horizons

Sonda New Horizons podczas swojego lotu dostarczała już wiele intrygujących danych. Wczoraj ziemski pojazd znalazł się 12,5 tysiąca kilometrów od powierzchni Plutona. Jeszcze żaden ziemski statek kosmiczny nie był tak blisko tej planety. Ten czas oznacza dla astronomów, że rozwiązał się "worek" z nowymi odkryciami z tej okolicy Układu Słonecznego.

 

Ostatnie dane nadesłane z sondy pozwoliły naukowcom na bardziej dokładne określenie średnicę tej planety karłowatej. Średnica Plutona wynosi oficjalnie 2370 km +/- 20 km. To kładzie kres sporom na temat tego, który z obiektów znajdujących się w Pasie Kuipera, gigantycznym obłoku fragmentów kosmicznego gruzu Układu Słonecznego, jest największy.

 

Głównym konkurentem Plutona w tej konkurencji była inna planeta karłowata - Eris, której średnica wynosi 2336 km. Już opierając się na pomiarach z Ziemi, większość astronomów sugerowała, że Pluton jest większy od Eris. Pomiary wykonane przy użyciu narzędzi z sondy dowiodły, że jest tak w rzeczywistości.

Jakość zdjęcia tarczy Plutona wykonanego za pomocą teleskopu Hubble i za pomocą sondy New Horizons

Eksperci zwracają uwagę, że Pluton, który jeszcze niedawno był uważany za pełnoprawną dziewiątą planetę układu słonecznego, jest jednak nieco większy niż oczekiwali naukowcy. Skorzystano z trzech metod pomiaru średnicy Plutona i jego nienormalnie wielkiego względem niego satelity - Charona. Fakt, że Pluton okazał się większy niż myślano był dla uczonych sporym zaskoczeniem.

 

Pojazd międzyplanetarny New Horizons zaczął wczoraj główną fazę swojej misji. Było to najbliższe w historii podejście ziemskiego pojazdu do Plutona. Podczas tego manewru tymczasowo zatrzymana została komunikacja z Ziemią. Był to również niebezpieczny zabieg gdyż istniała możliwość, że jakieś mikrometeoryty otaczają Plutona i mogą uszkodzić sondę.

Jednak nic takiego się nie stało i New Horizons dokonał przejścia zgodnie z planem i wykonał najdokładniejsze zdjęcia tego odległego globu. Dzięki temu możemy powiedzieć, że ludzie dysponują już kompletem zdjęć planet wchodzących w skład Układu Słonecznego. Najbliższe tygodnie będą z pewnością pełne kolejnych informacji o odkryciach na Plutonie.

 

 

 

 

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Dodaj komentarz

Komentarze

Portret użytkownika 77lepus

Druga półkula Plutona, nad

Druga półkula Plutona, nad którą sonda nie przelatywala w trakcie największego zbliżenia, została sfotografowana z większej odległości, i niestety z o wiele mniejszą rozdzielczością. Lepsze to niż nic...
Odnośnie Eris, wystarczy zajrzeć do wikipedii: "Obserwacje Eris dokonane w listopadzie 2010 roku, w czasie przejścia tej planety na tle słabej gwiazdy z konstelacji Wieloryba wskazały, że Eris może nie mieć rozmiarów większych niż Pluton (2370 km ±20 km), a może być nawet o ok. 100-120 kilometrów mniejsza[6]. W roku 2011 średnica Eris została doprecyzowana na 2326 ±12 km[7]."

Portret użytkownika angelus to kretyn

Podobny do marsa, ciekawe czy

Podobny do marsa, ciekawe czy posiada pod powierzchnią jakąś ciekłą wodę. Biorąc pod uwagę, że rozciąga go dość mocno Charon oraz reszta księżyców. Na księżycach też może być woda, bo Pluton też na nie oddziałuje. Aż mnie ciarki przechodzą czego się wkrótce dowiemy na ten temat :)

Portret użytkownika 77lepus

Pluton i Charon nie

Pluton i Charon nie oddziaływują na siebie na zasadzie pływów, ponieważ ich wzajemny ruch jest całkowicie zsynchronizowany, czyli są zwrócone do siebie zawsze tą samą stroną. Pozostałe 4 księżyce układu są zbyt małe, aby mieć znaczący wpływ na strukturę Plutona i Charona. Na razie bez odpowiedzi pozostaje fakt występowania niesamowicie młodej powierzni na obydwu tych ciałach - brak kraterów, wysokie góry, olbrzymie tereny wyglądające, jakby zostały niedawno zalane i zamarznięte. Nic, tylko poczekać na dalsze analizy.